forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Forum Klubu Daihatsu Charade
Teraz jest 05-05-2024, 16:07

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 08-10-2004, 11:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08-09-2004, 12:50
Posty: 940
Lokalizacja: Mielec
hahaha fajne :)

_________________
http://mieleckie.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08-10-2004, 11:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15-09-2004, 14:29
Posty: 219
Lokalizacja: Warszawa
Przychodzi facet do księdza:
- Księże proboszczu, ja mam taką nietypową prośbę. Chciałbym ochrzcić swojego kotka.
- Nie ma mowy! Bezrozumne i bezduszne stworzenie nie ma prawa do świętych sakramentów! Nie mogę dopuścić do takiej profanacji!
- Ale ja bardzo kocham swojego kotka i chciałbym, by dostąpił on zbawienia. Ja dobrze zapłacę. Jestem bardzo bogaty.
- Nie ma takich pieniędzy!
- Tak? Ale ja jestem gotów zapłacić... (i tu wymienił sumę).
Ksiądz zaniemówił. Pomilczał chwilę, jakby coś rozważając, wreszcie zrezygnowanym głosem powiedział:
- Oczekuję Pana wraz z pańskim kotkiem i rodzicami chrzestnymi w niedzielę o piętnastej.
W wyznaczonej porze wszystko odbyło się zgodnie z regułami. Kotek został ochrzczony, a czek zainkasowany. Po kilku tygodniach jednak wieść dotarła do biskupa. Ten, wściekły jak osa, wsiadł do mercedesa i sam, bez kierowcy,pognał do parafii owego księdza.
Wpada na plebanię i już od progu wrzeszczy:
- Co ty, na Boga, wyrabiasz?! Koty chrzcisz? Przecież to grzech śmiertelny, nie mówiąc już o ośmieszeniu Kościoła!
- Ekscelencjo! Ja rozumiem. Tak, to jest grzech i ja biorę go na swoje sumienie. No ale... Business is business! Proszę za mną.
Oprowadził biskupa po kościele, pokazując świeżo wyzłocony ołtarz, odnowione organy, marmurowe posadzki i boazerie z cennego drewna. Na plebanii z dumą pochwalił się najnowocześniejszym sprzętem audio-video, luksusowym mercedesem w garażu, świetnej jakości (i ceny) meblami.
- Widzi ekscelencja? A pamięta ekscelencja może, ile przesłałem ostatnio do kurii?
- Pewnie! Sam kupiłem mercedesa za te pieniądze. Myślałem, że z rok je odkładałeś.
- A czy ekscelencja wie, że pogrzeby i śluby u mnie za darmo? Mam tyle kasy, że nie muszę brać od ludzi.
- Skąd?
- WŁAŚNIE ZA TEGO KOTKA!
- No to ile, do cholery, ten facet ci dał?
- Dał... (i tu ksiądz wymienił sumę).
Biskup zaniemówił. Milczał przez chwilę, jakby coś rozważając,wreszcie zrezygnowanym głosem powiedział:
- Przygotuj kotka do komunii i bierzmowania...

_________________
daihatsu charade 1.0b, TooScary :twisted:
renault clio II Xtreme, As Scary As Before... he,he :twisted:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22-10-2004, 23:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16-09-2004, 15:19
Posty: 172
Lokalizacja: Gdańsk
No co jest klubowicze??? Czyżby nie było już z czego się śmiać???
Dobry humor z upływem lata się skończył???
Troszkę zaniedbaliśmy ten dział :cry:
Więcej optymizmu !!! No i więcej kawałów!!!

_________________
daihatsu charade G101 TD


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23-10-2004, 13:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05-10-2004, 10:07
Posty: 70
Lokalizacja: Rybnik
Pewien facet został członkiem bardzo ekskluzywnego klubu nudystów. Podczas pierwszej wizyty na
plaży postanowił się trochę rozejrzeć. Rozebrał się i poszedł na spacer. Po drodze zauważył
rewelacyjną blondynkę i momentalnie mu stanął. Blondynka to zauważyła podeszła i pyta:
- Wzywał mnie pan?
Facet na to:
- Nie, o co chodzi???
Blondynka uśmiechnęła się i mówi:
- Pewnie jest pan tu nowy. Tu jest taka zasada że jak komuś stanie to znaczy że mnie wzywał
Nie bawiąc się w dalsze wyjaśnienia blondyna zrobiła gościowi loda.
Facet uchachany idzie dalej myśli sobie, że warto by było saunę też zwiedzić. Tak więc wszedł
do sauny usiadł sobie i pierdnął. Po chwili pojawił się wielki zarośnięty koleś i pyta:
- Wzywał mnie pan?

Facet na to:
- Nie, o co chodzi???
Zarośnięty koleś uśmiechnął się i mówi:
- Pewnie jest pan tu nowy. Tu jest taka zasada że jak ktoś pierdnie to znaczy że mnie wzywał.
Następnie nie bawiąc się w dalsze wyjaśnienia koleś wyruchał nowego członka klubu nudystów.
Obolały facet idzie do biura klubu gdzie wita go uśmiechnięta, naga recepcjonistka:
- Czym mogę służyć?
Facet na to:
- Tu moja karta członkowska i klucz do szafki na ubrania. Możecie zatrzymać 500$ wpisowego
Recepcjonistka na to:
- Ale jest pan tu dopiero od kilku godzin nawet nie poznał pan naszych wszystkich atrakcji!!!
- Słuchaj paniusiu mam 58 lat. Staje mi raz na miesiąc, ale pierdzę przynajmniej trzydzieści
razy dziennie

pozdrawiam
Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28-10-2004, 11:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15-09-2004, 14:29
Posty: 219
Lokalizacja: Warszawa
Dla amatorów tuningu :)

_________________
daihatsu charade 1.0b, TooScary :twisted:
renault clio II Xtreme, As Scary As Before... he,he :twisted:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29-10-2004, 10:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05-10-2004, 10:07
Posty: 70
Lokalizacja: Rybnik
-Gosc spóznil sie do kina. Seans juz sie zaczal, w sali ciemno, nic nie
widac. Podchodzi do pierwszego z brzegu rzedu i pyta:
- Przepraszam, czy to pierwszy rzad?
- Nie, 15 - pada krótka odpowiedz.
Idzie dalej.
- Przepraszam, czy to pierwszy rzad?
- Nie, 14.
- Przepraszam, czy to pierwszy rzad?
- Nie, 13.
- Przepraszam, czy to pierwszy rzad?
- Nie, 12.
itd., az wreszcie...
- Przepraszam, czy to pierwszy rzad?
- Tak, to pierwszy rzad! - tym razem w glos jest dosc zniecierpliwiony.
- Bomba! Przepraszam, czy to pierwsze miejsce?
- Nie, 15.
- Przepraszam, czy to pierwsze miejsce?
- Nie, 14.
- Przepraszam...
Itd., az...
- Przepraszam, czy to pierwsze miejsce?
- Tak, to pierwsze miejsce! - warczy zapytany.
Gosc siada, wyciaga chipsy, otwiera, juz ma zaczac jesc gdy...
- Chce pan spróbowac? - zwraca sie grzecznie do sasiada.
- Nie.
- A pan?
- Nie.
- A pana zona?
- To nie jest moja zona.
- Przepraszam. A pani chce?
- Nie!
- A moze pan lysy chce spróbowac?
- Nie!!!
Gosc wcial chipsy i wyciaga cole. Niestety, na butelce jest kapsel...
- Ma pan otwieracz?
- Nie.
- A pan?
- Nie.
- A pana zona?
- To nie jest moja zona.
- Przepraszam. A pani ma?
- Nie!
- A moze pan lysy ma otwieracz?
- Nie!!!
Jakos jednak sie uporal z kapslem, podnosi butelke do ust, ale...
- Chce sie Pan napic?
- Nie.
- A pan?
- Nie.
- A pana zona?
- To nie jest moja zona.
- Przepraszam. A pani chce ?
- Nie!
- A moze pan lysy chce sie napic?
I nagle z glebi sali dobiega histeryczny wrzask:
- Lysy! Kur......! PIJ!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: TEST
PostNapisane: 17-11-2004, 11:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15-09-2004, 14:29
Posty: 219
Lokalizacja: Warszawa
Dla wszystkich mistrzów kierownicy. Dobrej zabawy :D


http://adverts.freeloader.com/zurich/preloader.swf


I jeszcze dodatkowo humor z mojego służbowego poletka (autentyki!):

- Ja panie doktorze to pracuję bardzo podobnie, jak Pan. Się zajmuje korozją. Szlifierkę biorę i jadę!

***

Po moich studiach pytanie starszej pani do mojej żony:
- Mąż już pracuje?
- Tak
- A zęby drze?

***

Pacjentka lat 20 chce zapisać się na kolejną wizytę:
- O której godzinie pani może..... (nie zdążyłem dodać "przyjść")
- O każdej panie doktorze, a najlepiej w nocy.

***

- "Uuuu, ten most (chodzi o protezę) to miałem robiony jak Zagłębie było jeszcze w pierwszej lidze..."

***

Pacjentka zadowolona z leczenia pyta:
- "Panie doktorze, czy pan robi też dzieci?"

***** Życzę dobrego humoru :D

_________________
daihatsu charade 1.0b, TooScary :twisted:
renault clio II Xtreme, As Scary As Before... he,he :twisted:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19-11-2004, 00:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05-11-2004, 19:22
Posty: 53
Lokalizacja: dolnośląskie
Samochód: brak
Model: brak
Rok: 0
http://www.wagenschenke.ch/index2.htm


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02-12-2004, 10:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15-09-2004, 14:29
Posty: 219
Lokalizacja: Warszawa
Trochę humoru:

Trzy zakonnice rozmawiają. Pierwsza mówi:
- Wczoraj, gdy sprzątałam biuro księdza, znalazłam tam stos pornosów!
- I co z nimi zrobiłaś? - pytają zakonnice.
- Wywaliłam je do śmietnika.
Druga siostra:
- A ja, gdy odkładałam wyprane ubrania księdza do szafy, znalazłam tam opakowanie prezerwatyw.
- I co zrobilaś? - pytają znów zakonnice.
- Przedziurawiłam je szpilką.
Trzecia siostra zemdlała.

***

W sądzie:
- Czy oskarżony był już karany?
- Tak, za konkurencję.
- Za konkurencję się nikogo nie karze! A co oskarżony robił?
- Takie same banknoty jak mennica państwowa.

***

W pierwszej klasie podstawowej, podczas biologii, pani się pyta dzieci:
- Jakie dźwięki wydaje krowa?
Małgosia podnosi rękę.
- Muuuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
Grześ podnosi rękę.
- Miauuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu. Bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy?
Jasiu podnosi rękę.
- No Jasiu powiedz - zachęca pani.
- Na ziemię sku***synu, ręce na głowę i szeroko nogi..

***

Organizacja humanitarna wysłała do pewnego afrykańskiego plemienia paczkę rajtuz. Nadeszła odpowiedź:
"Dziękujemy za nowe biustonosze."

***

Oraz motto dnia - PRACA JEST JAK MEDIA MARKT, POWINNI TEGO ZABRONIĆ !!!!

Miłego dnia :D

_________________
daihatsu charade 1.0b, TooScary :twisted:
renault clio II Xtreme, As Scary As Before... he,he :twisted:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 03-12-2004, 12:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23-11-2004, 15:53
Posty: 33
Lokalizacja: Warszawa
fotka z policyjnej kamery... fart...

[ Dodano: 03-12-2004, 10:53 ]
Julio Iglesias udzielając wywiadu w brytyjskiej telewizji podczas programu prowadzonego przez Anne Diamond użył słowa "manyana". Gospodyni poprosiła go o wytłumaczenie jego znaczenia. Julio powiedział:
- Oznacz to mniej więcej tyle "Będzie to zrobione juuuutro, może pojutrze, może po pojutrze. A może w przyszłym tygodniu, miesiącu lub roku, ale kogo to obchodzi".
Anne Diamond zwróciła się następnie do swojego drugiego gościa - Irlandczyka Shay Brennan’a - pytając czy w języku irlandzkim jest jakieś słowo o podobnym znaczeniu...
Brennan odparł:
- Nie, W Irlandii nie mamy słowa, które oznaczało by coś aż tak pilnego...


i jeszcze....

1 Jeśli coś jest warte zrobienia, to już dawno zostało zrobione

2. Nigdy nie należy poruszać się szybko – no chyba że się chce uniknąć jakiejś pracy lub uwiarygodnić wymówkę.

3. Nie należy spieszyć do pracy bez kilkudniowego poważnego rozważenia sprawy.

4. Terminów należy dotrzymywać proporcjonalnie do ilości obrażeń fizycznych, jakich można doznać przez ich niedotrzymanie.

5. Terminy są zawsze nieracjonalne, bez względu na ilość czasu, jaką pozostawiają.

6. Przyszłość oferuje nam nowe możliwości i ciekawe technologie, które z pewnością uwolnią mnie od części zobowiązań.

7. Nie należy zapominać, że może zdarzy się cud i nie trzeba będzie nic robić. Takie prawdopodobieństwo, aczkolwiek nikłe, nie jest zerowe.

8. Jeżeli w pierwszym podejściu ci się nie uda, zawsze możesz spróbować w przyszłym roku.

9. Zawsze należy się decydować na niepodejmowanie decyzji. No, chyba, że się zmieni zdanie.

10. Należy zawsze stosować zasadę odwróconych wymówek, która mówi, że im poważniejsze zadanie jest do wykonania, tym mniej znacząca praca musi go poprzedzać (ewentualnie zastępować)

11. Cykl pracy nie powinien brzmieć „planować/zacząć/skończyć”, tylko „czekać/planować/planować”.

12. Nigdy nie odkładaj do jutra tego, o czym możesz całkiem zapomnieć

_________________
G100 tylko czasami...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06-12-2004, 14:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15-09-2004, 14:29
Posty: 219
Lokalizacja: Warszawa
Długie, ale trzeba przeczytać do końca... podsłuchane w hipermarkecie.


Osoby:

Energiczny Chłopczyk - dziecina dynamiczna, nadmiernie przedsiębiorcza
Zrezygnowana Mamusia - posiadaczka synka i obfitych zakupów
Nobliwa Staruszka - przed stojącą mamusią w kolejce do kasy
Wymalowana Blondyna - przed stojącą Nobliwą Staruszką, model "tipsy, tapeta i woda utleniona"

Miejsce i czas akcji: Znany Supermarket, godziny wieczorne

Energiczny Chłopczyk: biega
Zrezygnowana Mamusia: - Nie biegaj.
Energiczny Chłopczyk: biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: - Nie biegaj. Proszę.
Energiczny Chłopczyk: biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: - Natychmiast przestań biegać.
Energiczny Chłopczyk: biega dalej
Nobliwa Staruszka życzliwie, z promiennym uśmiechem: - Ach, zupełnie jak mój prawnuczek. Niech się pani nie denerwuje. Dziecko ma dosyć zakupów. Ja zresztą też.
Zrezygnowana Mamusia z nieskrywaną ulgą: - Tak, ja też.
Wymalowana Blondyna: - O tej godzinie bachory to już powinny być w łóżkach!
Nobliwa Staruszka: - A k**wy w pracy!

_________________
daihatsu charade 1.0b, TooScary :twisted:
renault clio II Xtreme, As Scary As Before... he,he :twisted:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09-12-2004, 09:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16-09-2004, 15:19
Posty: 172
Lokalizacja: Gdańsk
Znalazłem to na jakiejś stronce :

Jak nauczyć Anglika przeklinać po polsku:

- Tea who you yeah Bunny
- Scotch me tea who you
- Odd Pear Doll She
- Dee May She
- Tea Story Who You
- Yes Tess Q Tess

LUDZIE TO MAJĄ POMYSŁY CO??


[ Dodano: Czw Gru 09, 2004 8:53 am ]
Teksty autentyczne:

1. Na woreczku Fritos: "Możesz być zwycięzcą! Udział w konkursie nie wymaga zakupu. Szczegóły wewnątrz." (najwyraźniej oferta skierowana do złodziei sklepowych).
2. Na deserze Tiramisu, na spodzie pudelka: "Nie odwracać do góry dnem." (oho! Za późno!)
3. Pudding f-my Marks & Spencer: "Produkt będzie gorący po podgrzaniu." (niesamowite jak to się dzieje, nieprawdaż?)
4. Na pudelku od żelazka Rowenta: "Nie prasować ubrań na ciele." (ileż można w ten sposób zaoszczędzić czasu!)
5. Na leku przeciw kaszlowi dla dzieci: "Nie prowadzić samochodu ani nie obsługiwać urządzeń mechanicznych po zażyciu preparatu." (ile to mniej by było wypadków budowlanych gdyby te 5-letnie dzieci nie obsługiwały dźwigów)
6. Na tabletkach nasennych Nyto: "Uwaga: może powodować senność" (taką mam nadzieję...)
7. Na większości pudelek lampek choinkowych: "Wyłącznie do użytku w pomieszczeniu zamkniętym lub na zewnątrz." (a jest jeszcze jakaś inna możliwość ?)
8. Na japońskim robocie kuchennym: "Nie używać w celu innego użycia." (nie sposób się z tym nie zgodzić)
9. Na orzeszkach ziemnych Sainsbury's: "Uwaga: zawiera orzeszki!" (przerywamy program w celu nadania tej ważnej wiadomości)
10. Na pudelku orzeszków podawanym na liniach lotniczych American Airlines: "Instrukcja: 1. Otworzyć pudełko, 2. Jeść orzeszki" (3.Latać liniami Delta)
11. Na kostiumie Supermana dla dzieci: "Włożenie tego kombinezonu nie umożliwi ci latania" (ktoś wytoczył im proces czy co?)
12. Na szwedzkiej pile mechanicznej: "Nie zatrzymywać łańcucha za pomocą rak bądź genitaliów." (czyżby ktoś próbował?)

_________________
daihatsu charade G101 TD


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 03-02-2005, 13:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16-09-2004, 16:23
Posty: 463
Lokalizacja: Jelenia Góra
"Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet.Wszystkie te gadki o Marsie i Wenus...Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego tylko mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie.. .
W zeszłym tygodniu poszedłem z moja żona do łóżka.Zaczęliśmy się pod kołdrą głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem,ze Ona również, ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznacznie podłoże seksualne.Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie:
- Posłuchaj, nie mam teraz ochoty się kochać, chce tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze?
Odpowiedziałem: - Coooooooooo?????????
W odpowiedzi usłyszałem, no jak sadzicie, co? To przecież jasne:
- Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!
W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miąłem tej nocy seksu i tak zasnąłem.. ..
Następnego dnia poszedłem z żona do Centrum Handlowego na zakupy.Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała 3 piękne, ale bardzo drogie sukienki.Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem Jej,żeby wzięła wszystkie trzy.Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowane przez moje pełne wyrozumiałości słowa,stwierdziła, ze do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty,zresztą te, które na wystawie oznaczone były cena 600Euro.
Na to rzekłem, ze, oczywiście, ma racje. Następnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią.
Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentowa kolią ..Gdybyście mogli Ja widzieć!!! Była wniebowzięta!!! Prawdopodobnie myślała, ze nagle zwariowałem, ale to było Jej w gruncie rzeczy obojętne. Sadze, ze zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego, na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem "tak" i dodałem "piękna kolia".. .
Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie!!! Jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem:
- Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić
Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy Jej odpowiedziałem:
- Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować..
Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem:
- Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona
Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwoźdź:
-Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn .
Sadze, ze nie będę miął seksu do roku 2013.. .
I kto mi powie ze kobiety nie sa materialistkami... "

_________________
Charadka GTti

..::: Systemy Car Audio :::..

www.caraudio.jelenia.pl

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 03-02-2005, 14:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16-09-2004, 16:23
Posty: 463
Lokalizacja: Jelenia Góra
Naukowcy z Instytutu Zdrowia dowiedli, że w piwie znajdują się żeńskie hormony. Mówiąc prostym językiem: według nich mężczyźni, którzy piją piwo, upodabniają się do kobiet.

Aby upewnić się, że jest to prawda, przeprowadzono badania. Stu mężczyznom podano po 10 piw i kazano je wypić w ciągu godziny. Po godzinie okazało się, że:
- wszyscy badani przytyli;
- mówili zdecydowanie za dużo i bez jakiegokolwiek sensu;
- zachowywali się ponad miarę wylewnie i uczuciowo;
- nie byli w stanie prowadzić samochodu ani racjonalnie myśleć;
- kłócili się bez powodu;
- musieli siadać podczas oddawania moczu;
- nie byli zainteresowani uprawianiem seksu;
- odmawiali przyznania racji, gdy było oczywiste, że są w błędzie

_________________
Charadka GTti

..::: Systemy Car Audio :::..

www.caraudio.jelenia.pl

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09-02-2005, 13:35 
Offline
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17-09-2004, 23:46
Posty: 38
Lokalizacja: Milanówek
Nauczycielka poleciła dzieciom, zeby napisaly wypracowanie,
które zawierac bedzie, cztery tematy:
1. Monarchia
2. Seks
3. Religia
4. Tajemnica

Powiedziala, ze, kto skonczy bedzie, mógl iść do domu.
Dzieci zaczeły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasio i
oddaje prace. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już
skończyć.
Prosi go, żeby odczytał swoje wypracowanie.
Jasio wstaje i czyta z dumą:
"Ktoś zerżnął królową! Mój Boże! Kto?"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL