forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam wszystkich
Dziś me serce ugodzila strzala.
Okazało sie ze remoncik silniczka w mojej charadce moze dojsc do 1 500 PLN ech (tu wielkie) ECH
Proszę o slowa otuchy i wsparcia bo waham sie czy nie sprzedac GTTI (wsumie to nie ma co sprzedawac) i nie zostac przy G11 ;(
Przyjme wszelkie drobne datki np nowy silnik jak by ktoś miał przypadkiem na zbyciu.

Pozdrawiam was wszystkich o postepach poinformuje was wszytkich.

Hey nie ma tragedi 1500 zł jak bedzie porządnie zrobione to oki , pozatym każdy posiadacz GTti prędzej czy poźniej musi to przejść jak świnke -ja miałem awarie , hitman, mazi...
Ja bym się nie poddawał, po dobrym remoncie pośmigasz długo , a sprzedać możesz zawsze a pomijam fakt że GTti z uszkodzonym silnikiem jest naprawde niewiele warta.
Najlepiej to skwitował Michał Karczewski "W trakcie użytkowania i ścigania się Charadka miałem wiele pięknych chwil (użytkownicy GTTi wiedza dokładnie, o czym mówię), które wynagradzały dziesiątki godzin spędzonych w warsztacie..."
Pozdr

jak bys chcial silniczek to moze bym ci mogl pomuc tylko napisz ile bys dal za silniczek bo tak sie sklada ze mam dostac taki w calkiem dobrym stanie ma przejechane 70tys to calkiem niemalo

Miś nie przejmuj się właśnie tyle (1500 zł) a nawet +50 zapłaciłem za mój silniczek ale teraz śmiga
Głowa do góry

trzymaj się ostro jak coś t oGTti w częściach drożej sprzedasz :D

A co ci dokładnie poszło?

Mis!!!nie pozbywaj sie autka!!!przypomni sobie jak sie niektorzy dziwili na swiatłach!!!nie bedzie Ci tego brakowało??poza tym jak zrobisz remont to juz nim troszke posmigasz.i wez pod uwage ze nasze autka sa "praktycznie bezawaryjne" na pocieszenie Ci napisze ze nie jestes sam,ja własnie skonczyłem remont,chociaz jeszcze mam pare drobiazgow do zrobienia.NIE PODDAWAJ SIE!!!pozdrowionka