forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade http://forum.charade.pl/ |
|
Zmiana silnika G100 http://forum.charade.pl/viewtopic.php?f=5&t=5796 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Grubson897 [ 05-01-2012, 22:21 ] |
Tytuł: | Zmiana silnika G100 |
Witam jJestem szczęśliwym posiadaczem charadki G100 1.0 gaźnik myślę nad zmianą silnika na CB-80 (GTti) i zastanawiam sie czy się opłaca i czy to jest wykonalne. Jak wy myślicie ? Pozdrawiam |
Autor: | bia2c [ 05-01-2012, 22:24 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
jest jak najbardziej wykonalne ale się nie opłaca p.s była już o tym mowa /użyj opcji "szukaj"/ |
Autor: | Qller [ 05-01-2012, 23:42 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
Opłaca się jeśli chce się mieć ten silnik i osiągi ;p Silnik jakiś na allegro widziałem ale bez osprzętu to już 1500zł + dodatkowe koszta, dużo czasu na przeróbki bo trzeba całą wiązke przecież kłaść Też cały czas mam w głowie taki pomysł, tylko plany schodzą na podrasowanie CB23 Czytałem że chłop zmieniał gaźnik na jakiś od Volvo no i dorzucił kompresor ;p |
Autor: | Grubson897 [ 06-01-2012, 12:57 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
no właśnie trochę za małe przyspieszenie ma i się zastanawiam czy nie zmienić silnika ale taka prawda że trzeba się z tym trochę pobawić bo to jest trochę zmian. może lepiej było by całą charade GTti kupić jako dawce ? |
Autor: | Qller [ 06-01-2012, 16:24 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
Zawsze lepiej ale weź taką dostań ? :/. |
Autor: | Lupus [ 06-01-2012, 19:58 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
bia2c napisał(a): jest jak najbardziej wykonalne ale się nie opłaca p.s była już o tym mowa /użyj opcji "szukaj"/ Wg. mnie to się chyba bardziej opłaca w drugą stronę. Tzn. jako punkt wyjścia potraktować zgnitą GTti i szukać zdrowej "pogaźnikowej" budy do przeszczepu jednostki napędowej. W końcu parę osób tak tu zrobiło, co nie ?? |
Autor: | ssjqbas [ 06-01-2012, 20:10 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
albo znaleść turbo gażnik z jak to sie nazywało cb60? viewtopic.php?f=2&t=5634 ktos niedawno pod wawą sprzedawał złomek gtti tego juz nie moge znalesc |
Autor: | Grubson897 [ 06-01-2012, 22:37 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
Lupus napisał(a): Wg. mnie to się chyba bardziej opłaca w drugą stronę. Tzn. jako punkt wyjścia potraktować zgnitą GTti i szukać zdrowej "pogaźnikowej" budy do przeszczepu jednostki napędowej. W końcu parę osób tak tu zrobiło, co nie ?? No o to mi chodzi znaleźć podgnitą GTti i przełożyć silnik z niej do gaźnikowca ; ] tylko jest taki mały problem z tą podgnitą GTti znajdź teraz taką ; [ |
Autor: | hrabia [ 07-01-2012, 00:21 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
sugerujesz że nie ma zgnitych ?? |
Autor: | Grubson897 [ 07-01-2012, 01:21 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
nie ma żadnych ! ! ! |
Autor: | ssjqbas [ 07-01-2012, 11:54 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
ja was zupelnie nie rozumiem kupujesz g102 wkladasz 1.6 z apiego robisz glowice, dolot i wydech lepsze heble i zawieche i masz kieszonkową rakietę koszty? g102 w dobrym stanie 2 tysie silnik max 1000 a najlepiej apiego calego na czesci za 800 zł przekladasz co potrzeba a reszta złom silnik bezawaryjny, ekonomiczny i bardzo fajnie sie zbiera a gtti - no cóż panowie jak nie wiesz o co chodzi zajedziesz silnik w rok jak nie szybciej prawda jest taka turbo- nie dla idiotów( bez obrazy) ale ile jest ludzi ktorzy dostana mocniejsze auto pod noge to juz sie niesmiertelni robia, oczywiście chciałbym gtti ale trzeba patrzec racjonalnie na to eksploatacja gtti jest sporo droższa niz 1.6 samo paliwo wychodzi ze 2-4 litry wiecej na 100 a ceny części dobrej jakości do silnika to juz nie to samo co do hc lub hd |
Autor: | Lupus [ 07-01-2012, 16:57 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
ssjqbas napisał(a): silnik bezawaryjny HD-E 1.6i ?? Spierałbym się... I to bardzo nawet... Ale faktycznie całościowo to masz rację, G100 + 1.6 to bardziej racjonalne rozwiązanie. I "osiągowo" chyba też lepsze, 1600ccm daje lepszą dynamikę i elastyczność, a masy obu zespołów napędowych (HD+skrzynia vs CB80+skrzynia) są raczej porównywalne. Nie wiem ile waży uzbrojone CB80 i skrzynia doń, bo HD-E z osprzętem (wg. manuala) waży 98kg. Skrzynię musiałbym zważyć z ciekawości, akurat mam dwie na podłodze w garażu |
Autor: | bia2c [ 07-01-2012, 18:49 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
Lupus napisał(a): bia2c napisał(a): jest jak najbardziej wykonalne ale się nie opłaca p.s była już o tym mowa /użyj opcji "szukaj"/ Wg. mnie to się chyba bardziej opłaca w drugą stronę. Tzn. jako punkt wyjścia potraktować zgnitą GTti i szukać zdrowej "pogaźnikowej" budy do przeszczepu jednostki napędowej. W końcu parę osób tak tu zrobiło, co nie ?? a skąd jednostka napędowa czyli CB-80 w dobrym stanie ? a dobry remont nie wchodzi w grę z uwagi choćby na brak panewek (trzeba rzezbić a to nie wiadomo ile pociągnie) a ile kasy??? stąd ta nieopłacalność; a kupić dawcę - przeważnie wygląd świadczy też i o poszanowaniu silnika bo skoro buda w agonii to nikt nie szczypie się z oszczędzaniem motorka na trochę przed śmiercią auta; no ale nie wszyscy oczywiście no bo choćby ja tu jestem wyjątkiem ; |
Autor: | ssjqbas [ 07-01-2012, 20:07 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
Lupus napisał(a): ssjqbas napisał(a): silnik bezawaryjny HD-E 1.6i ?? Spierałbym się... I to bardzo nawet... dlaczego? hc i hd maja ta samą głowe mnie jeszcze sie nic nie popsuło tak samo z siebie (no oprocz skrzyni ostatnio) fakt blok nie znosi przegrzania (boleśnie się o tym przekonałem) ale poza tym zajeboza kumpel ma omege i nie ma sezonu zeby mu cos sie nie popsuło średnio 2 tyś na rok kosztów gdzie u mnie mam jakies 200 zł licząc średnią drugi ostatnio kupił A3 130 KM 1.9 tdi i po 3 miechach juz go wkurwia 3 ma escorta co jest wogóle porażką a ty Bia2c kopsnij jakąs z tych twoich gtti na zachod a panewki ktoś tam dostał za 600 zł chyba w UK ale nie wiem dokladnie Lupus też mam w garazu skrzynie bo zmieliłem przed świetami jedną i musiałem załozyc zapasowa |
Autor: | Lupus [ 07-01-2012, 22:32 ] |
Tytuł: | Re: Zmiana silnika G100 |
Może źle to ująłem, niezawodne owszem, bardziej rzekłbym - delikatne. To nie pancerne żeliwniaki Toyoty czy Mazdy. Te silniki są IMO również "nie dla idiotów", pałowanie na zimno i długotrwała jazda w okolicy redline'a wykańcza je w ekspresowym tempie. Jeśli do tego dołożyć często nieustalone przebiegi i zaniedbania serwisowe właściciela (np. moje i poprzednich katów mojego Szarego) to motor może wysrać się w najmniej oczekiwanym momencie. Pękające bloki to wina braku chłodnicy oleju w A101. W Ferozach, gdzie (taka jakby) chłodnica jest, to się nie zdarza. Mnie to osobiście jakoś specjalnie nie boli, bo mój Applause to raczej frajdo-wóz, i jak nie może jeździć, to nie jeździ. Tyle. Ale gdybym miał tylko Jego, to chyba szlag by mnie trafił. Niemal cały sezon wiosna/lato upłynął mi pod znakiem redukowania spalania, tak by tą wartość podawać w sensownych wartościach, a nie coś a'la 2wiadra/100km. W końcu się udało, ale dla odmiany wywaliło jesienią uszczelnienia w pompie oleju i zaczął rzygać oliwą na wszystkie strony. Na koniec jeszcze pękła obudowa skrzyni i cały zespół napędowy niemal wypadł mi z samochodu -_- |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |