forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Nie wiem czy ktos juz nie zalozyl podobnego tematu, ale nie mogłem nic znaleść więc pisze. Moja g30 ma pare lat na karku i przydałoby się ja odmalować (zaraz po dokończeniu blacharki ) Nie chcemy wydawać na to kupy forsy u lakiernika. A teraz pytanko do kogos kto sam lakierował swoje autko: Czy maly kompresor (zakupinu jakiś czas tamu w biedronce ) dający bodajże 5.5 bara ciagłego ciśnienia wystarczy do sprawnej pracy jakiegoś taniego pistoletu? Auto chcemy oczywiście zrobic pożądnie ale nie wiem czy kupować pistolet jezeli taki mały kompresor moze go nawet nie ruszyć? Piszcie co o tym sadzicie

Bary nie są takie ważne bo przy 3 ustawisz mieszankę i też pomalujesz, ważniejsza jest wydajność L/min i pojemność zbiornika. Zapewne zakupiłeś kompresor z 30 litrowym zbiornikiem. Na moje uda się tobie pomalować tylko poprostu będziesz musiał robić wiecej przerw podczas malowania.

Sprawdzałem na kompresorze pisze że zbionik to tylko 24l a wydajnośc 200l/min, więc jak myslicie coś z tego bedzie? A jeśli tak to jaki pistolet polecacie? Czy taki do 50 zl spełni swoje zadanie?

ja jutro sie biore za malowanie nadkoli bo mi rdza bierze i mam taki sam
ostatnio nim BMw od brata malowałem i powiem ze ładnie wyszło

tak ale z tego co pamietam to te kompresory z biedronki byly olejowe ,a do malowania musi byc kompresor bezolejowy.

to moja charadka po kitowaniu jutro wstawie wiecej zdjeć jak by ktos chciał:)