forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

z tego wzgledu, ze w aucie chce postawic na komfort jazdy planuje zrobic tak, zeby slyszalnosc silnika ograniczyla sie jedynie do bzyczenia przy przyspieszaniu (zarty o kupnie porzadnego auta nie sa tu na miejscu ) mysle nad matami wyciszajacymi.

nie wiem czy warto obwieszac takimi matami drzwi, planowalem wyciszenie na przod rzucic wewnatrz auta gdy wszystko bedzie rozebrane no i nie wiem czy to cos tak na prawde da.

prosze o sugestie, moze ktos to robil juz kiedys ?

niewiem czy rozbierałeś przód ale maty już masz na przodzie w drzwoach wyciszenie z gabki, jedyne co to mozna wylozyc wnetrza nadkoli od srodka i bagaznik, pozatym maty ważą więc pogorsza sie przyspieszenia i wzrosnie spalanie

mam jeszcze stary tłumik w środku pusty pięknydżwięk przy hamowaniu silnikiem bulgotanie wszyscy się oglądali teraz słyszę że mi przepala siatkę ale jest ok jeszcze poczekam

Szociu - ile on by musiał tych mat naładować by mu się spalanie zwiększyło ??? Czy idąc dalej - tankować tylko 10 litrów paliwa, bo 45 to już 35 kg więcej i będzie wolniej przyspieszał ? Maty też rozważam - tym bardziej, że lada moment zmieniam całą wykładzinę podłogi na jasno niebieską - taka jak auto na zewnątrz. Pod to na całość też daję maty wygłuszające.

pozostaje pytanie gdzie najlepiej umieszczac maty i co jeszcze mozna zrobic zeby wyciszyc fure. moze uszczelki drzwi i takie tam rzeczy. Chodzi generalnie zeby auto podczas dluzszej podrozy bylo przyjemne.

Na moje charadka jest dość wygodna. Hyundai miał siedzenia 3/4 długości tych co w charadzie. Tu są wyprofilowane i głęboko się siedzi. Robiłem trasy po 350km bez przerw - nie narzekałem na wygodę. Cisza... no cóż, i tak jest lepiej niż w samochodach, które mają uszczelki drzwi wystawione na zewnątrz (model G100 tak ma, G200 - ma schowane). Silnik - zależy jaki masz tłumik, bo sama jednostka ma przyjemne bzyczenie - nie narzekam
Maty - głównie po to by wyciszyć koła i efekty pracy zawieszenia.

na moje oko charadka G100 jest cicha .... u mnie jedynie powyzej 160km/h robi sie nieprzyjemny świst od uszczelek drzwi ....

Jest cicha, ale G200 jest cichsza. Delikatnie głośniej słychać pracę silnika, za to wiatru - wogóle. Jadąc 170-180 km/h doświadczyłem tylko... składania się bocznych lusterek Mam ręczne - delikatne - po prostu od oporu powietrza zaczęły się składać. Najgłośniejszym elementem - najsłabiej wygłuszonym jest bagażnik - wystarczy poskładać tylne siedzenia i się przejechać a usłyszysz wszystko co się dzieje pod kołami :/

mata 0,5mx0,5m wazy 1 kg na sam bagażnik wsadzisz z dziesiec jakbys go chciał wyciszyć, nie mowie o reszcie, chcąc np zastąpić ten beznadziejny filc na przodzie. Jak ktoś chce wyciszyć niema sprawy ja z charady dupowozu nie robie i priorytety mam inne

Dobra, ale w KABRIO jest głośno przy 100 km/h do tego stopnia, że zawsze boli mnie gardło na następny dzień to jedyna rzecz która mnie hmm.. dobija?

Dlatego planuję: Najpierw zrobić półkę do bagażnika, bo zamiast dojazdówki mam normalną felgę, więc to "przykrycie" po prostu leży i jest nierówno.
Przy okazji chciałam tył wyciszyć, ale dlaczego aż 10 mat?

właśnie dlatego

w sensie dlatego że są takie cienkie tak? Pamiętaj że jestem babą, do tego blondyną, więc czasami proszę po polskiemu pisać by laik zrozumiał

Maty są 50cm na 50cm i w bagażnik wejdzie około 10 sztuk tak jak napisał szociu.
Każda mata waży 1kg czyli na sam bagażnik masz jakieś 10kg a co z resztą?
Jeśli maił bym się za to zabrać to wykleił bym przegrodę komory silnika od środka auta za deską rozdzielczą, i drzwi.

To w takim razie, czym najlepiej "wypełnić" podłogę w bagażniku?

ja myslalem nad wylewka samopoziomujaca albo asfaltem, ale chyba bedzie ciezszy niz z matami a tak na powaznie to filc ponoc sie nadaje do wyciszenia. Cena miedzy filcem a matami nie jest moze az tak ogromna, ale filcu zawsze bedzie troche wiecej i zal bedzie ciahac pod ksztalty