forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam

Potrzebuje wszelakich danych na temat tego auta (w temacie). Chodzi mi o parametry silnik i jego osprzętu itp. Najchętniej jakiś manual jeśli jest możliwość to w języku polskim lub angielskim

Potrzebuję także informacji od użytkowników tego autka. Jak wygląda trwałość jednostki napędowej ? Czy przysparza ona jakieś szczególne kłopoty? Interesuje mnie także trwałość układu przeniesienia napędu, zawieszenia i hamulców (jaka jest ich skuteczność, wystarczająca?)

Pozdrawiam i dziękuje z góry za jakiekolwiek informacje

Witam.
Na tej http://www.amba1.republika.pl/8.html stronie znajdziesz informacjie potrzebne. Jednostka napędowa nie przysparza wiekszych problemów, jeśli była w miare użytkowana. Hamulce wystarczająco mocne, a trwałość zawieszenia to zależy. Zawieszenie jest twarde i ciepri na polskich drogach. A jesli chodzi o silniczek to przebiegi dochodzą do ponad 200 tyś km. I jeszcze jedno cieżko dostać autko w dobrym stanie z tym silniczkiem!!
O wiecej informacji pytaj coś napiszemy!!

co do silnika moja ma 197 i zyje i trzyma osiagi fabryczne zawieszenie twarde szybko się wybija, seryjny wydech to porażka, zwłaszcza ta bańka za turbo, odetkanie dużo daje, poza niewieloma wadami samochód jest super niepozorny a kopa ma jak mało które - wiele osób było zdziwonych jak taka kupa złomu spod świateł ich mija...

Dzięki za odpowiedzi

A jak wygląda sprawa dostępu do części zamiennych. W jakich kosztach zmieszczę się z remontem silnika i regenracją turbiny?

jak to Osa mówił - nie istnieje cos takiego jak regeneracja turbiny , i przyznać mu racje muszę.... bo zastanawiając sie że oni coś niby robić muszą z nimi ..... bo wyglądają jak nowe no nie ??

zdanie Osy zacytuje - " no właśnie , one tylko wyglądają ..."

regeneracja polega na wymianie uszczelnień i łożysk - stąd jeśli turbina jest zajechana nic jej nie pomoże...

Helo co to znaczy zajechana? tzn połamane łopatki turbiny, porysowane coś w środku, przegrzany materiał ......

Regeneracjia polega na tym co mówili przedmówcy czyli upiekszeniu wyglądu zewnetrznego i wymienieniu uszczelnień i łożysk nic wiecej. Ale tak po "regeneracji" wygląda jak nowa tylko z zewnątrz!!

Zajechana, dużo można pod turbine podpiąc, tak jak mówisz, łopatki i może nie przegrzanie a złe studzenie, bardzo mało potrzeba jak masz wirniczek rozgrzany prawie do czerwoności i ją wyłaczysz aby powstało bicie na ośce a wtedy nic nie pomoże, następna jazda i zatarte jeżeli będzie sie jeszcze kręciło, nie zapomnijcie że to się nie kręci tak jak silnik do powiedzmy 8000tys/min, tam jest wiecej i każde niewyważenie, bicie eliminuje turbo z użytku,niestety nie żartów.

dlatego uważam tak..


a co do zajechania to o ile turbiny popularne czyli garreta T3 i T4 można praktycznie całkowicie zregenerować (poprostu wymieniają to co jest zjechane) to w przypadku gtti i turbin IHI wygląda to tak jak pisałem, przynajmniej tak wygląda to u mnie na miejscu w turbo tecu bo zapobiegawczo pytałem żeby wiedziec czy są jakieś szanse..

no te 240tys obr/min

Dzięki za sprostowanie, mam nadzieje że użytkownicy turbo zdadzą sobie sprawe że nie można tego katować

ej no bez przesady SZOCIU:P twoja charadka nigdy nie miala osiągaw fabrycznych no chyba ze silnik zmieniles:P:P:P:P nie powiem dawala rady ale nie az tak:D

po zrobieniu elektryki wymianie kabli zapłonowych, uszczelnieniu tego wydmuchu na turbo i uszczelnieniu samego silnika, zalania olejem o podwyższonej lepkości dostała większego kopa - chyba że to moje subiektywne odczucie... niemniej jednak na zlot po A4 żeby dogonić martini jechała cały czas 180 i jakoś jej to nie sprawiało problemu, wiecej sie balem ze wzgledu na opony

Dokladnie Charada Szocia naparza niemilosiernie autko ma zrywa i totalnie zakrecone przyspieszenie

Wydaje mi sie ze autko chodzi jak nalezy ale jestem co do GTti laikiem nie mniej jednak widzialem co ta bryka wyczynia

Pozdrawiam