forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade
http://forum.charade.pl/

Alternator
http://forum.charade.pl/viewtopic.php?f=4&t=6027
Strona 1 z 1

Autor:  Qller [ 01-12-2012, 11:56 ]
Tytuł:  Alternator

Czy ktos z was bawil sie kiedys w naprawe alternatora w G100 ?

Chodzi mi o wymiane lozysk, szczotki to nie problem

Jak moze ktos pamieta dawalem alternator do zrobienia ow lozysk. A dzisiaj jak odpalilem alternator stal a pasek sie slizgal. W pierwszej chwili straszne dzwieki z pod maski to zgasilem. Kolka pasowego od alternatora nie dalo rady zlapac palcami. Bylem bardzo ekhm zdenerwowany. Po chwili gdyz znalezienie odpowiedniego klucza troche trwalo ruszylem go recznie co dziwne przy uzyciu minimalnej sily. Po uruchomieniu trzeszczal skrobal, tarl i takie tam inne straszne dzwieki ale wraz z czasem pracy tj pewnie nagrzaniem ucichlo wszystko

Ktos spyta o gwarancje, ok jeszcze chyba obowiazuje ale nie mam jak dostarczyc alternatora do polski w najblizszym czasie.


Wiec czy ktos wymienial, albo jest wstanie okreslic jakie sa tam lozyska.


Pozdrawiam

Autor:  Lupus [ 01-12-2012, 21:54 ]
Tytuł:  Re: Alternator

Miałem to samo kiedyś w A101. I wg. zeznań elektryka z rozebraniem mojego alternatora (nieco większy niż ten od CB) była masakra. Przy próbie rozdzielenia obudów jedna część pękła, więc dałem mu drugi i z dwu poskładał mi jeden porządny. Powiem Ci, że bez porządnego ściągacza do łożysk nie ma się co nawet za to zabierać. A jak został mocno "zgrzany" to mogło się pozapiekać i też może ci pęc ( :lol: ) obudowa przy próbie rozebrania.

Autor:  Qller [ 01-12-2012, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Alternator

Teoretycznie to go otwierali tam gdzie oddalem do regeneracji wiec nie powinno byc problemow, ale cos powatpiewam w ta naprawe coraz bardziej...

Autor:  kaz111 [ 02-12-2012, 15:26 ]
Tytuł:  Re: Alternator

Qller napisał(a):
Teoretycznie to go otwierali tam gdzie oddalem do regeneracji wiec nie powinno byc problemow, ale cos powatpiewam w ta naprawe coraz bardziej...



Wyjmowałem ostatnio alternator w moim szybkowozie. Wyjęcie dość ciężka sprawa, ale po odkręceniu łapy silnika i go podniesieniu udało się wyjąć. Swój alternator rozebrałem co do diód, szczotki oraz regulatora, ale wydaje mi się, że był w pełni rozbieralny - najlepiej wyjmij go z auta, połóż na stół roboczy i obczaj co i jak. Na obudowę trzeba naprawdę uważać, gdyż jest z aluminium i łatwo można ją połamać.

Autor:  Lupus [ 02-12-2012, 18:50 ]
Tytuł:  Re: Alternator

kaz111 napisał(a):
Wyjęcie dość ciężka sprawa, ale po odkręceniu łapy silnika i go podniesieniu udało się wyjąć.

O Jezu... To pewnie przez klimę. Normalnie w A101 czy G10x samo wyjęcie alternatora to najmniejszy problem. No, w "angolach" też jest ciulowo przez serwo, ale tu chyba nie dotyczy :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/