forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witajcie,

jestem tutaj nowy i mam nadzieje w poniedzialek bede szczesliwym posiadaczem Charade. Nie podchodze do aut fanatycznie(w pozytywnym sensie) lecz typowo uzytkowo. Dlatego chce kupic egzemplarz z silnikiem 1.0 na gaznikach. Aktualnie jezdze Mazda 626 i prawdopodnie to auto zostanie na trasy, do miasta wolalbym cos mniejszego. Zanalazlem naprawde fajna oferte. Charade z 92 roku z przebiegiem ! 37 tys od pierwszej reki z ksiazka serwisowa i wbitymi wszystkimi przegladami:) Chcialem sie zapytac co sadzicie o tej wersji silnikowej. Chodzi mi glownie o ekonomie ile takie auto przy spokojnej jezdzie (jaka preferuje) moze spalic na miescie? Na co jeszcze zwrocic uwage przy kupie?

Jeszcze jedno pytanie. Jak obsluguje sie tam ssanie. Gdy juz autko jest troche nagrzane wciagniecie ssania nic nie zmienia. Obroty sa caly czas takie same i nie swieci sie dioda syganlizujaca wlaczenie ssania. Czy to normalne?

Na wszystkie pytania to ja Ci nie odpowiem, ale spróbuje na kilka. Po pierwsz każda charada pali inaczej to po prostu zależy od gażnika-jego regulacji, ustawienia zapłonu i wielu jeszcze innych rzeczy. Jak bedziesz kupował to sprawdż jak postepy korozji czy wogole jest i w jakim stanie jest silnik od spodu, żeby sie nie okazało, że leje sie olej okropnie z niego. Bo oglądałem 7 letnie autko z przebiegiem 43 tyś. i olej z niego lecial jak z butelki!
Pozdro i udanego zakupu!!!!!!!!

Jeśli jest z nią wszytsko w porządku to powinna w miescie spalic około 6,5 litra +- , co do ssania charady maja troszke inaczej niż reszta aut , tzn po zaciągnięciu ssania musisz przygazowac wtedy się właczy- ma jakiś taki ciśnieniowy włacznik , co do kontrolki to zapala się ona dopiero w tedy kiedy silnik się na grzeje i powinno się wtedy ssanie wyłączyć , na zimno nie będzie się świecić, sprawdż amory bo są drogie co do blach tylne błotniki i tylne nadkola są słabe jeśli chodzi o rdze ,co do reszty to standardowo