forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade
http://forum.charade.pl/

Złapałem kapća
http://forum.charade.pl/viewtopic.php?f=4&t=5754
Strona 1 z 3

Autor:  rav17 [ 17-11-2011, 13:36 ]
Tytuł:  Złapałem kapća

Witam.dzis patrze w aucie a tu kapeć w przednim kole.i choć juz bym w 5min koło zapasowe zmienił to mam problema.mianowicie lewarek pod progi.i pęka próg.dziure zrobiłem.małą ale.jak wymieniałem tylne amory progi z tylu wy3mały lewarek.ale obok prawego przed.koła masakra.próg słabiutki.niepodstawie tam lewarka bo popęka mi prog całkiem.i na kapću stoi na podwórku te auto.może jakieś pomysły??

Autor:  bia2c [ 17-11-2011, 15:54 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

najprostszym sposobem jest podnośnik typu żaba :D
a znając życie to bez spawacza się nie obejdzie;

Autor:  Emejcz [ 17-11-2011, 16:02 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

Ja mam progi trochę wgniecione, aczkolwiek niezardzewiałe, dlatego kupiłem sobie podnośnik hydrauliczny i podkładam go trochę głębiej niż są progi i jest ok. Może i ty spróbuj czegoś takiego?

Autor:  rav17 [ 17-11-2011, 16:54 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

Znalazłem sposoba.deske podłoże między lewarek a próg.zawsze zamortyzuje.nie bd ostre krawędzie lewara wbijać sie w prog.zob jutro.a te dziure w progu szpachla załatam.

Autor:  Lupus [ 17-11-2011, 18:34 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

Emejcz napisał(a):
Ja mam progi trochę wgniecione, aczkolwiek niezardzewiałe, dlatego kupiłem sobie podnośnik hydrauliczny i podkładam go trochę głębiej niż są progi i jest ok. Może i ty spróbuj czegoś takiego?

To za którymś razem lewarek wejdzie Ci przez podłogę do kabiny :? Widziałem takie coś w Citroenie AX, kolega pompuje hydrauliczną żabą, a samochód ani drgnie :?: Otwieramy drzwi, a tam dywanik wybrzuszony i lewarek w kabinie. Tak więc zalecam ostrożność.

Jak progi są słabe to można podkładać hydrauliczny lewarek:
- z przodu pod wózek, na środku; tylko trza pamiętać o jakiejś deseczce, coby nie pognieść tej poprzeczki pod silnikiem (przy CB), przy HC wózek jest na całą szerokość i jest wygodniej, podnosi się tak od razu obie strony.
- z tyłu tak samo, pod tylny wózek, wskazówki j/w.
- ew. tył można podnosić podkładając pod mocowania wahaczy wleczonych, jak biorę auto na podnośnik kolumnowy to właśnie tam podkładam łapy.

Widziałem też manewr z podnoszeniem przy użyciu pneumatycznej poduszki podłożonej pod zwrotnicę, za kołem, ale normalnego lewarka czy podnośnika hydraulicznego się tak nie zaaplikuje.

Autor:  Miki [ 18-11-2011, 00:35 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

a lewarek masz orginalny?

Autor:  w_ojtek [ 18-11-2011, 09:52 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

kto podnosi "za progi" ?
tak to se można nowe auto dźwigać.
najlepiej - bierzesz twardą gumę i wozisz. kawałek, taką kostkę.
jak coś podkładasz pod wahacz i jedziesz.
a zasada jest jedna, jak nie chcesz dziury, to musisz rozłożyć nacisk na możliwie dużą powierzchnię
także jak nie masz gumy, czy tam wahacza :lol: to dajesz tą nieszczęsną deseczkę, nawet pod ten próg. byleby długa dosyć była

Autor:  rav17 [ 18-11-2011, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

mam taki prymitywny lewarek.co się obkręca o 360 stopni tym metalowym kulbasem żeby regulować wysokość.wogóle lewy próg mam w dobrym stanie ale ten prawy zauważyłem że był lepiony.straszne wybrzuszenia ma.a przy przednim kole z 10 cm to całkiem już miękko,i dziurke zrobiłem.fakt palec nawet nie wejdzie w nią ale jest...spróbuje zaraz z tą deseczką.myslałem żeby pospawać te dziure ale jest mała i chyba nie ma sensu.mysle dać najpierw piankę do okien w szparke a potem szpachlą zwykłą.pianka ma za zadanie nie przepuścić tam wody,wilgoci,a szpachla to taka na wykończenie:D

Autor:  KiLLerXX [ 18-11-2011, 10:31 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

Ja zawsze daihatsu wymienialem koła parami :) Cały tył podnosilem za tylnią belke :) To samo z przodem :) Jeśli auto bylo nie pewne to na strone na która chcialo sie przechylić dokładalem na szybko lewarek hydrauliczny.

Co do malutkiej dziurki polecam włókno szklane z żywicą.

Autor:  rav17 [ 18-11-2011, 11:22 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

Juz zrobiłem.deska okazała sie zbawieniem:D

Załączniki:
Zdjęcie0600.jpg
Zdjęcie0600.jpg [ 51.07 KiB | Przeglądane 9056 razy ]
Komentarz: To zostało po oponce.hehe
Zdjęcie0600.jpg
Zdjęcie0600.jpg [ 51.07 KiB | Przeglądane 9056 razy ]
Komentarz: Dziurka w progu.mała ale
Zdjęcie0599.jpg
Zdjęcie0599.jpg [ 24.13 KiB | Przeglądane 9056 razy ]

Autor:  w_ojtek [ 18-11-2011, 15:06 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

KiLLerXX napisał(a):
Co do malutkiej dziurki polecam włókno szklane z żywicą.

podpisuje się pod tym,
bo pianka niekoniecznie jest dobrym rozwiązaniem. zależy jaka.wiem że niektóre wchłaniają wodę. a wtedy to coś jakbyś z gąbką jeździł, czyli jeszcze lepsze warunki do rdzewienia niż bez.
a dziurka leci wzdłuż. niedobrze. na razie jest mała, ale patrz dokąd już idzie. trza robić

Autor:  Qller [ 18-11-2011, 21:04 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

Ja tam mam żywicą próg ale z tyłu.
Ale powiem tak, masz problem ?
Oryginalny lewarek, łapiesz za próg po lini prostej pod klamką kierowcy i podnosisz. I cały bok wisi
Sprawdzałem, działa super ;p

Jeżeli chcesz podnieść np. cały tył lub przód to przygotuj się na to że wysoko musisz dźwignąć bo niestety że tak powiem zawieszenie zostawia koła na dole. Tj podnosisz wpierw bude potem koła. Działa to tak samo jak podnosisz za progi(nie wiem czy wyraźnie jasno napisałem)
Za wahacze to podnoszenie najlepsze bo od razu koła z budą idą.

Autor:  Miki [ 18-11-2011, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

rav17 napisał(a):
mysle dać najpierw piankę do okien w szparke a potem szpachlą zwykłą.pianka ma za zadanie nie przepuścić tam wody,wilgoci,a szpachla to taka na wykończenie:D


A potem sie dziwić że mało charad zostaje na drogach jak ich właściciele robią wszystko "na sztukę" ...kwestia indywidualnego podejścia

Do tematu:
Oryginalny lewarek ma specjalne wcięcie w podporze w które wchodzi ten "szew" progu od wewnętrznej strony w miejscach gdzie przewidziano próg jest wzmocniony taka jakby platformą. Wiec nawet jak auto jest spróchniałe to lewarek w tych miejscach nie wpada do środka. Testowałem na starej budzie unoszenie auta "pod klamką" i lewarek pokazał się w środku. Chyba kiedys byla moda na "szabrowanie" aut z narzędzi bo ja u siebie też nie miałem żadnych kluczy i lewarka :/

Autor:  czarny_iwan [ 18-11-2011, 21:53 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

Podnośnik typu żaba jest najlepszy. Ja podnoszę przód za obejmy drążka stabilizacyjnego(tylko jedna strona się podnosi). Żaba trzyma bardzo pewnie nie ma ryzyka zjechania. Tył też przy pomocy żaby za przód drążka reakcyjnego. Jakby trochę zmodyfikować lewarek z charady to też by się nadał do takiego podnoszenia ale do napraw żaba niezastąpiona.

Autor:  rav17 [ 19-11-2011, 19:37 ]
Tytuł:  Re: Złapałem kapća

Miałem 4 uniwersalne r13,155/70.sie okazało ze zapasówka to r13 145/70,węzsza.i tak mam narazie.balon taki sam 70tka.tylko węższa.musze 2oponki kupić uniwersalne.teraz pytanie.moge na tylnej osi np szerokość 155 a przód 145?co na to polizei?a z tą dziurą w progu lipa.szpachlą zwykłą tego nie ma jak załatać.odpada.a pianka fakt to zły pomysł.






http://allegro.pl/zywica-z-mata-zestaw- ... 73095.html to na tę dziurę dobry wybór??

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/