forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam, mam pytanie... jadę sobie taki dzień jak dzisiaj, powiedzmy około 15 minut po mieście i Charada nie nagrzewa mi się w tym czasie do odpowiedniego poziomu... mam wrażenie, że dopiero za 5-10 minut była by odpowiednio nagrzana... Moje pytanie, czy tak powinno być? Czy jednak termostat do wymiany?
Dodam, że biorę pod uwagę sytuacja z nawiewem ustawionym na maks gorący i poziom nawiewu 2. Bez włączonego nawiewu nagrzewa się szybciej trochę.

powiem CI że mam podobnie i tez myślałem że to termostat, wymieniłem na nowy i niewiele się zmieniło... Dość długo i powoli się nagrzewa...

powiem tak mając g102 ciepłe powietrze w nawiewie czuć juz po 500-600 metrach, jesli ci sie nie nagrzewa sprawdz ten termostat może sie zacina albo masz wenta na stale zadrutowanego

Moje pytanie, gdzie on w ogóle jest i jak się do niego dostać i sprawdzić czy sprawny?... Wyglądać, to wiem niby jak wygląda...

Chcesz aby się szybko nagrzała ?

1. Nie włączaj nawiewu i ustaw go albo na zimne na maxa albo na obieg zamknięty tj żeby z zewnątrz nawiew nie brał powietrza bo jak się jedzie to i tak troche powietrza przechodzi.
2. Zapi$#%alaj na wysokich obrotach
Ciepło od razu

Pkt. 2 może przesadzony ale już tłumacze:
Ja jeźdżąc spokojnie nie moge nagrzać wnętrza tak że aż trzeba okna otwierać, ale wystarczy wyprzedzanie i już na chwile idzie prawie ogień z kratek.

Panowie, ten typ tak ma najwidoczniej.

Kolejne moje spostrzeżenie np. w korku latem że na 2 biegu nawiew na grzaniu utrzymuje temp. silnika, na 3 odbiera ciepło.

Ja wiem, że jak ja sobie zacznę zimne powietrze dawać, to szybciej się nagrzeje. Chodzi o to, czy u mnie to nagrzewanie nie trwa za wolno... to że spada temperatura na największym nawiewie to też zauważyłem... ale czy na 2 poziomie nie powinno to się w końcu nagrzać do optymalnej temperatury na skali?... Powiedzmy, że przez te 5-6km licząc miasto i częste światła, ruszania itp. co daje te 10-15 minut nie powinno się już dawno nagrzać..? Cóż... jak ten typ tak ma, to nie będę nic kombinował, no ale może jednak nie aż tak. Ogólnie rozchodzi mi się nie tyle o ciepło, co o spalanie

Jeśli chodzi ci o spalanie, to do przebycia 5-6 km w mieście nie opłaca się odpalać samochodu...
Moja G100 też nagrzewa się dość długo, też potrzebuję ok. 5-6 km tylko że w warunkach "trasa" i nawiewem na zimno, dopuki wskazówka temp. nie osiągnie ok. 1/3 na skali. Wtedy dopiero puszczam trochę ciepła, o ile mi zimno. Osobiście nie lubię jak w samochodzie jest ciepło, to mnie zamula.

Ja tam daje ciepło tak na połowe jak wskaźnik wejdzie na skale tj. jak kontrolka ssania się zapala.

u mnie tez w G100 tak jest z tym nagrzewaniem. ale nie dopatruje sie jakis awarii, poprastu zrobilo sie zimno! jak jest mroz to wiadomo ze wolniej sie nagrzewa. Ja termostat wymienialem z jakies 3 miesiace temu. wiec zakladam ze jest sprawny a teraz jak jezdze nawet troche dluzej po miescie (grzanie caly czas na max) to moze tak do 1/4 max 1/3 skali dochodzi temperatura

Przedewszystkim włączajcie nawiew dopiero po tym jak zapali sie kontrolka ssania. Ja przejade jeszcze z pol kilometra po ssaniu zanim włacze nawiew, a tak jak odrazu po odpaleniu ustawie na gorąco to i tak bedzie zimno leciało i tak a jak wstrzymam sie z włączeniem ogrzewania to mi sie szybciej silnik nagrzewa co wiadomo daja ciepełko w samochodzie.



Edit;;;;

Nie zauwazyłem że juz to było wspomniane.

Emejcz- Faktycznie troche długo sie nagrzewa. Może nie masz pociągnietej tej rurki z "kolektora" do filtra powietrza ??
.

O jaką rurkę ci chodzi?...
Jutro wsadzę sobie z przodu karton, co by przez te dziury zimno w czasie jazdy tak bardzo nie leciało

http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... weqwe.jpg/ tam gdzie masz żółte paski powinna być rurka aluminiowa, ja ją zdejmuje na lato.

Ja na wtrysku mam i raczej z deczka inaczej to wygląda Ale żadnych rurek nie zdejmowałem.

Aaaaa wtrysk zmienia postac rzeczy

Jak będziesz zakrywał wloty kartonem to najpierw zakryj połowe i sprawdz czy jest lepiej, bo jak całość zakryjesz to moze sie grzać.

Wstawiłem już wczoraj zakrywając całą chłodnicę Dzisiejszy efekt mogę uznać za pozytywny, bo nagrzewa się zauważalnie szybciej. Może Jak bym miał jeździć ze 20-30km po mieście to zrobiło by się w pewnym momencie za gorąco, ale ja robię raczej niezbyt długie odcinki także powinno być ok.