forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam, jako iż olej wycieka mi po trochu spod pokrywy, to chciał bym wymienić tamtą uszczelkę. Moje pytanie brzmi, czy można to po prostu zrobić odkręcając te wszystkie śrubki co tam są i wkładając nową uszczelkę? Czy potrzeba do tego jakichś specjalnych narzędzi, czy wystarczą zwykłe klucze i odkręcanie/dokręcanie na wyczucie? Czy zdjęcie pokrywy to zwykły prosty zabieg na jaki mi to wygląda, czy czają się tam może jakieś ukryte niebezpieczeństwa?

spokojnie sam to zrobisz

Masz na gaźniku ?


U mnie (gaźnikowiec) to kwestia wypięcia kabli wys. napięcia, poodłączanie podciśnienia co idzie tam chyba od gaźnika to puszki filtra, odkręcenie całej obudowy filtra z dolotem (dwie śruby + nakrętka która przyciska wsyzstko do gaźnika) i zdjęcie i ostatnie (12 klucz) dwie śruby trzymające pokrywe.


I tyle .

wtrysk ma

Uszczelka zmieniona. W zasadzie 30 minut roboty bez komplikacji (jak ktoś ma wprawę to pewnie z 10, ja jednak robiłem to bardzo ostrożnie, bo bałem się aby mi jakieś większe syfy do środka nie naleciały.
Stara uszczelka hmm... musiałem bardzo ostrożnie ją wyjmować, bo jak złapałem za różek na początku, to od razu się ułamał, straciła giętkość, stała się po prostu sztywna i łamliwa. Czy to świadczy o jej zużyciu czy tam przegrzaniu?

Pękła także uszczelko/podkładka od prawej śruby mocującej pokrywę. Musiałem ją jakoś składać, bo takiego cuda to raczej dostać nie idzie
Przy pierwszym zapaleniu po zmianie miałem wrażenie, że od razu złapał mi ciśnienie, bo wcześniej widoczną chwilę paliła się kontrolka od oleju, a teraz zgasła od razu z pozostałymi. Może to tylko moje wrażenie bo silnik nie był zimny, także okaże się jutro.

Proponuje dokręcać sruby kluczem dynamometrycznym. Wtedy masz pewność że wszystkie są z taką samą siłą dokręcone i nie powinno być wiecej wycieku.

Propozycja to i dobra, z pewnością bym skorzystał... jak bym posiadał taki klucz Trochę pojeździłem i nie sączy się, także jest git.

Ale to mozesz nawet jutro podskoczyc do jakiegos mechanika raz dwa dokrecic i miec pewnosc, na piwo dasz i juz :]