forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam niestaty mój samochodzik też nieustrzega sięawari,a problem jest następujący mając koła prosto i robie nawet mogą być krtkie skręty kierownicą w prawo i w lewo i UWAGA słysze takie pukanie potwierdźcie moje obawy do wymiany końcówka drążka czyż nie aaaaaaa i czy z tym można przynajmniej do wypłaty pojeździć Pozdr

witam cie wiec powiem ci ze masz taki sam problem jak ja mi tez tak stuka cos i myslalem ze to drazek ale okazalo sie ze to maglownica jest do wymiany albo regeneracji wiec moze byc to samo i u ciebie ale ja juz jakis czas tak jezdze i nic sie nie dzieje zlego


pozdrawiam marcin

oki spoko dzięki ja narazie też z tym jeżdze gdyż system mojej pracy niepozwala mi na naprawe.Pozdr

Czesc Ja mam tak w swojej chyba od 7 lat Powaznie to jak przejzdzam przez trefny przyjazd kolejowy to czasami cos tam stuknie. Teraz jak stoje w miejsci i delikatnie skrecam w lewo a potem w prawo (albo odwrotnie nie ma znaczenia) tez slysze takie delikatne stukniecie Jako takiego luzu nie widze. Jak ruszam kolami jest ok (na podnosniku) moze to rzeczywiscie maglownica. tam jest (widzialem w manualu) taka nakretka na maglownicy ktora dociska taki element chyba z teflonu ktory znowu dociska maglownice do zebatki (jakos tak) tej od ukladu kierownic maglownic Moze tam mozna podkrecic. Szczerze to juz mialem sie za to brac ale na przegladzie przechodzi ten test bez szemrania a ja w przyszlym roku sprzedaje cacko ;-( wiec nie bede sie juz tak upieral i to zostawiam.

Najlepiej to sprawdzić wjeżdżając na kanał lub podnośnik i szarpnąć za drążki, jeżeli będzie luz to na listwie ( u mnie tak było ) i wtedy słychać nieprzyjemne stukanie na małych nierównościach ( trzeba regenerować- koszt od 250, albo kupić używkę, ja wyrwałem taką na allegro za 120,00 z drążkami i końcówkami w niezłym stanie) albo wykonując krótkie ruchy kierownicą "przyłożyć ucho" do łącznia maglownicy z kolumną ( nawet nie wiem jak to się fachowo nazywa ) i wtedy będzie wiadomo o co chodzi, u mnie właśnie tak puka ale nie miałem jeszcze czasu aby to rozkminić, w trakcie jazdy tego nie słychać. W obu przypadkach można jeździć i nic się nie stanie, pozdrawiam

To dobrze że można z tym pojeździć tylko że najlepsze w tym wszystkim jest to że po przekechaniu kilku kilometrów to stuki znikają,najglośniej je słychać tylko na początku i przy ruszaniu.Pozdr

Cześć
Też miałem problemy z maglownicą. Podczas jazdy na nierównościach słyszałem stuki. Myślałem że to końcówka albo wahacz. Okazało sie że
w listwie była wybita tulejka plastikowa.
W sklepach pytałem to nie mają takich tulejek w sprzedaży można jedynie dorobić. Wymontowałem maglownicę. Pod tulejkę plastikową wsadziłem cienką blaszkę. Przy okazji skasowałem luz na śrubie regulacyjnej i włożyłem świerzy smar. Teraz nic już nie stuka.
Pozdrawiam

Krasny wszystko by było pięknie gdybym umiał to sam zrobić.A najciekawsze jest że to słysze tylko przy skręcie a na nierównościach jest cisza. I czy ktoś wie gdzie można to tanio zrobić.Pozdr

witam
mowisz ze stuka na skreconych kolach????
wiec moze to nie maglownica ani koncowki tylko przgob stuka???
poniewaz u mnie bylo to samo o czym piosze krasny maglownica sie wyrobila i stukalo na nierownosciach natomiast tak jak piszesz na skrece stuka to moze ale nie musi byc przegob!!
radze obejrzec gumy na przegobach bo jak masz padnieta i dostal sie brud to juz po ptakach i bedzie trzeba wymieniac!!!
opisz dokladniej co i jak!!!
pozdro