forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

jakie kto ma doświadczenia, wskazówki z tematu tytułowego.
z chęcią bym się poduczył, bo myślałem, że co nieco wiem, a jednak chyba nie.
w sobotę wziąłem się za polerowanie mojej fury. wymyłem ją oczywiście, potem poczekałem aż wyschnie - może niepotrzebnie - i wziąłem się za polerowanie.
pasta farecla g3 za pośrednictwem szmatki na furę z dodatkiem wody na szmatce, żeby lepiej rozmazać i badziewna polerka z leklerka za 7 dych i ogień.
od razu pojadę po tej polerce. coś mi w niej nie pasi - chyba ?!?
mianowicie, jak się kręci, to jeszcze wchodzi w drgania, jakby specjalnie nie była wyważona. pewnie tak ma być, ale nie wydaje mi się, że to pomaga, tym bardziej że rękami potem trzęsie jak alkoholika z 20 letnim stażem.
wcześniej używałem wiertarki z dokupioną końcówką do polerki. ona kręciła się równiusieńko, bez żadnych drgań, bez żadnych "ósemek" i chyba lepiej mi to polerowało ? tym bardziej, że w wiertarce w zależności od docisku "spustu" regulowałem sobie płynnie szybkość obrotów, a tu mam tylko guzik on/off. nie mam żadnych regulacji. w instrukcji pisze, że coś koło 3tyś obr./min. ma to mieć.
no nie jestem zadowolony z efektu. orobiłem się jak głupek a efekt... taki se.
zastanawiam się, czy nie za mało wody dodawałem - bo zapomniałem se spryskiwacza. wiem, że farecla g3 niby wyjątkowo lubi dużo wody. może to to zrobiło robotę ? tyle, że ja już ją wcześniej miałem okazję wykorzystywać, na nissanie, i polerowałem wtedy właśnie wiertarką z nakładką. z tego co kojarzę, aż tak strasznie z wodą nie szalałem.
nissan był czarny, czy kolor ma znaczenie ? nie wiem. daihatsu w każdym razie jest czerwone.
jak se poczytałem w święta w necie, to w ogóle mnie zaskoczyli teorią, że polerować można dopiero po paru dniach, a jedni, ze nawet miesiącu (?) od malowania. czy tak długo twardnieje farba?
ja se psiknąłem śprejem tu i tam, ja podeschło podtarłem papierkiem wodnym... i potem polerowałem. wszystko w jednym dniu sie odbywało. kiedyś tak robiłem i jakoś się dało wypolerowac (nissana).
oczywiście nakładkę mam miękką, z jakiegoś barana zdartą chyba, no i kolor aktualnej fury czerwony, a więc lubi polerowanie, bo płowieje szybko.
jak ma ktoś jakieś rady...

zedrzyj lakier, zrób se rosta

to koło z taczki prawie za zapasówke może robić