forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Od tygodnia z moją g200 dzieją się dziwne rzeczy: gdy staję przed skrzyżowaniem, obroty maleją mi do 400-500, silnik zaczyna dziwnie pracować, po bardzo krótkim postoju zapala dopiero za drugim razem (choć nie zawsze). Byłem u mechaników stwierdzili, iż trzeba wymienić potencjometr ustawienia przepustnicy. Po telefonie do AGMAR Pani zaproponowała, aby się z tym wstrzymać i dokładnie przeczyścić przepustnicę bo na końcu śrubki regulacyjnej maże być nagar. Mechanicy to zrobili, ale nie zlikwidowało to ww. objawów. Jakie mogą być tego powody. Pozdrawiam Tarles.

Prośba o uzupełnienie profilu

Moje autko to: daihatsu charade IV, G 200, poj. 1.3, 84 KM, 1993 rok i nie bardzo wiem czy chodzi te dane czy o moje osobiste. tarles

A falują obroty czy tylko spadają ? Może lambda padła?

Moze uszczelniacz jakis? Sprawdzales czy masz kompresje..? ja tak mialem teraz w moim e30. na zimnym nie trzymal mi obrotow i na cieplym tylko trzymal.. i okazalo sie ze to uszczelniacz walu korbowego..

Gdzie nie miałeś kompresji przez uszczelniacz wału korbowego??? Pod pokrywą zaworów?
To raczej nie ma wiele wspólnego z obrotami, tylko silnik będzie cały z oleju.

odłacz czujnik połozenia przepustnicy i zobacz czy pomogło, mozesz rowniez odłaczyc sonde lambda i sprawdzic co sie dzieje bez tego tez silnik bedzie pracował i bedzie mozna cos wiecej sie dowiedziec po sprawdzeniu tego