forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam.
Wszystko działało aż do wczoraj
Gdy wyciągnę drążek ssania, samochód nie podnosi się na obrotach.
Ciężko jest ruszyć na zimnym silniku
Zerwana linka?
Jak to zdiagnozować i naprawić?
Pozdrawiam.

Proste,

Zobacz gdzie linka wchodzi do gaźnika "zapamiętaj ustawienia" po czym wsiądź i pociągnij ssanie ta linką, jeśli nic się nie zmieni pod maską to masz odpowiedz.

Jak naprawić. Linke i tak musisz wyjąć - albo dorwiesz na jakimś szrocie oryginał albo musisz dorobić w zakładzie co się tym zajmuje.

Miłej zabawy

Powiedz mi tylko, czy linka od gazu to ta sama co od ssania czy też ssanie jest realizowane przez inną linkę?

inna

Dobra. To ja próbuje powalczyć zatem. Może się tylko odczepiła

a moze rozregulowal sie Tobie regulacja przy gaźniku.
Jest tam taka niewielka srubka od regulacji ssania.
Tylko uważaj nie pomyl tego z regulacją mieszanki paliwa w gaźniku!!

Przy poprawnej regulacji powinienneś miec obroty na ssaniu max 3.000,a pozniej obroty w miare rozgrzania spadaja, az do momentu wylaczenia ssania. Jednak ssanie musisz wylaczyc bo jest ono tylko pól automatycze

Sprawa rozwiązana.
Poluzowała się śrubka przy gaźniku i linka zwyczajnie wypadła
Naprawione w 15 minut.
Dziękuję za pomysły!

P.S. To normalne że silnik 1.0 6V tak strasznie telepie na niskich obrotach?
Tzn. chodzi równo, ale się trzęsie wóz.

ale silnik sie telepie w komorze czy całe auto drga?
sprawdz poduszki silnika

masz na mysli trzesienie na jałowym biegu ,czy w trakcie jazdy ??
Jesli na jalowym biegu to mozesz miec poprostu zbyt nisko ustawione obroty.
Ogólnie opcji jest sporo.Kiedyś mi silnik trząsł w momencie jak silnik nie chodzil na 3 gary (winne byly kable zaplonowe).

Pali na wszystkie gary
A telepie na właśnie jałowcu.
Poduszki wydają się w całkiem niezłym stanie.
Jak dodam gazu telepanie ustaje.
Nie wiem czy go podkręcać na obrotach, bo będzie więcej palił

Albo jedno albo drugie :] Twój wybór.

Jak na razie cierpię na syndrom zepsutej wskazówki Znaczy się paliwo nie zmniejsza

przekreć naprawde minimalnie(nie pamietam w która strone sie zwiększa niestety,ale to mozesz posprawdząc, tylko rob to na cieplym silniku i z wlaczonymi swiatlami (pewnie nie masz obrotki to troche komplikuje sprawe).
Ja mam poprawanie wyregulowane obroty i zapewniam ze nie pali to wiecej Moja charade g10( silnik cb 20- benzyna zwykla 95) w drodze nad morze pochlonela mi 4,3 L na 100km ,przy stalym 80, momentami 100 km/h. Jak masz zaniski jalowy to auto ogolnie utrzymuje zbyt niskie obroty, czego efektem jest gorsze przyspieszanie, a co za tym idzie dluzej osiagasz docelową prędkość , a jak wiadomo auto w momencie przyspieszania najwiecej pali.

Przyspieszenia teraz nie mam
Sprzęgło mi się ślizga tak więc obroty rosną a auto jedzie jak jechało.
Muszę z wyczuciem jeździć. W przysłym miesiącu czeka mnie wymiana.

Sprzęgło lepiej robić od razu. Mniejsze koszty. Jak się ślizga to możesz przypalić koło zamachowe i będzie problem a tak to może tylko tarcza wystarczy. Robisz sam czy do mechanika dajesz? Co do biegu jałowego to za regulację obrotów i sprawdzenie zapłonu wiele nie zapłacisz. Może warto do mechanika podjechać.