forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

http://img99.imageshack.us/my.php?image ... 057ok0.jpg
http://img99.imageshack.us/my.php?image ... 059vi5.jpg
http://img214.imageshack.us/my.php?imag ... 050hr9.jpg
http://img214.imageshack.us/my.php?imag ... 056pt4.jpg

Widzę, że mówisz o tym http://moto.allegro.pl/item320874930_da ... 1_0_d.html . Musisz sprawdzić spód auta i mocowanie kielichów amortyzatorów z tyłu czy jest całe, bo z tego co widzę po postach Twoich to szukasz budy. Tył widać był malowany ale to chyba dobrze bo zardzewiały nie powinien być.

no jak na taki przebieg i lata to nie zle...ale:
-Fajne lusterko od strony kierowcy...może z fiata 125...
-brak wycieraczki tył...
-od strony kierowcy na przodzie był "dzwon"widać po zderzaku.błotniku i nowym nie spasowanym świetle pozycyjnym...
Ale ciekawe jak reszta,bo jak ktoś robi takie patenty jak te lusterko to reszta teżpewnie jest ładnie "podrutowana"....
To tyle....na razie

To wiem
Właśnie to mi strasznie zgniło i mam tam dziurę 30*10 cm . Mnie się coś nie podoba z odcieniami karoserii, tak jakby przód też był malowany. Pożyjemy zobaczymy...
Dzięki z pomoc.

Edit:


Gratuluje, ja lusterka nie wylookałem Wielkie dzięki...

Edytuj wcześniejszy post.
dr_mateusz

Powiem tak jak sam nie oglądniesz to nic nie będziesz widział. Może być tak że odkręcisz osłony w bagażniku plastikowe i już podziękujesz. Wiec jak nie masz daleko to się wybierz obejrzeć.

Szczyt perwersji - napis "znikający punkt" pod rejestracją z tyłu w szaradzie 1.0D

Eehhh.. powiedziałbym "Święta racja..." Punkt znika za zasłoną dymną

Do 3 biegu charade 1.0d wyprzedza wszystkich na światłach, ze względu na moment obrotowy... Trochę szacunku...

Edit:
A co myślicie o tym?

http://www.allegro.pl/item321239835_dai ... 900zl.html

Gosciu co najmniej 2 raz go wystawia, sądzicie,że turbo diesel jest delikatniejszy niż diesel. Zastanawiam się, czy części oprócz turbiny są takie same co do zwykłego diesla. Jestem troszkę zdesperowany, bo wsadziłem w auto ok 1400 (silnik, skrzynia,sprężyny i amorki, akumulator), a później jak chciałem naprawić silniczek spryskiwaczy, to okazało się, że przy kielichach z tyłu jest ogromna dziura... Dlatego chciałbym kupić zdrową budę i większość gratów przełożyć ale jak zobaczyłem TD, to się waham czy warto. Ogólnie nie znam się dobrze na autach więc i tak jestem Wam ogromnie wdzięczny za pomoc w szczególności, że jest to moja pierwsza charadka i pierwszy diesel w życiu i raczej mam ją z sentymentu niż z planowanego zakupu...
Dlatego proszę o wyrozumiałość, jeżeli chodzi o moje pytania do czasu zakupu

Edytuj wcześniejszy post.
dr_mateusz

chyba wszystkich w maluszkach

Też myśle o tym TD,bo mam blisko to oględzin ale jeszcze nie wiem na 100%czy będe potrzebował drugie autko...silnik mokry się wydaje...ale to tylko foto....Moż być fajny,ale i też zajechany...bo kto by sprzedawał "oszczędny i wspaniały samochód..."bo pewnie jakiś remont sie szykuje kapitalny...

Facet powiedział, że prawdopodobnie uszczelka pod głowicą, bo mu się silnik grzeje... Możliwe, że raz już przegrzał, bo nie zauważył kontrolki... Jeżeli masz blisko, to podjedź i zdaj relacje czy warto... Ja potrzebuję budę, ale jak zobaczyłem, że to TD to może silnik też do zmiany...

Diesel w charadzie jak się raz przegrzeje to koniec. Nic nie pomaga. Ja w swoim robiłem wszystko. Wymieniałem uszczelki, planowałem głowice i blok. Nic nie pomogło. To są silniki jednorazowe - niepolecam.

jak znajdę chwile to podjadę...jutro. sam jestem ciekaw...

Sam mam 1.0TD kupione od 1 właściciela kobiety. Zrobiłem autkiem od zakupu 110 tys.km w ciągu 9 lat. Obecny przebieg 210tys. Turbinka zaczyna puszczać trochę oleju. Uszczelkę pod głowicą robiłem przy 180 tys. Silnik nie był przegrzany ale chyba się szykuje ponowna wymiana uszczelki pod głowicą bo są wycieki oleju spod głowicy od strony pompy wtryskowej. Niezbyt wielkie ale jednak.Z autka w sumie jestem bardzo zadowolony, serwisuję sam. Tylko z wtryskami jeżdżę do mechanika. Co do skorodowanych kielichów tył to jest to do załatania. U siebie już robiłem, tyle że mam migomata i sam łatam. Jeśli masz znajomego co spawa to może warto rozważyc połatanie blachy niż pakować się w niepewne autko. Do mojej charadki mam sentyment straszny i z żalem myślę co to będzie jak trzeba się będzie rozstać a młodszego dieselka i to na turbince to się raczej nie kupi. Jeśli znajdę wolną chwilkę i gość będzie osiągalny to też postaram się obejrzeć bo to niedaleko.

No to byłby dobry pomysł ,bo ja nie miałem Td tylko zwykłego i ze strony silnika nic nie ocenie bo nie mam pojęcia jak to ma chodzić...najlepiej jakbyśmy sie umówili i obadali samochód...taki mały spocik...