forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Ogólnie wydaje mi się, że ostatnio osłabł. Niezależnie czy na benzynie czy na gazie prędkość max. to 120. Ale gazu zostaje jeszcze sporo tylko, że przy dalszym wciskaniu pedału silnik zaczyna buczeć. Dzieje się tak na każdym biegu także samochód stracił na dynamice i jeszcze do tego pali jakiś litr więcej paliwa. Po remoncie generalnym silnika przejechaliśmy 10 tyś. km.
Ale coś takiego dzieje się od jakiś 3 tyś. Jak myślicie co to może być ? Może zawory ? Silnik to Cb 23
Pozdrawiam serdecznie

Jak dokładnie przebiegał remont ? Jakie elementy wymieniono / zregenerowano ?
Być może ktoś zrobił coś niezgodnie "ze sztuką" ... Opisz więcej jak możesz.

Remont był prawie kompletny bo: szlif cylindrów, nowe tłoki, szlif wału, nowe panewki, planowanie głowicy, pasek rozrządu, pompa wodna (która notabene zaczęła przeciekać !), jeszcze kilka drobiazgów i oczywiście wszystkie uszczelki i uszczelnienia.
Wczoraj wieczorem podjechałem do mechanika i na szczęście okazało się, że to zapłon. Opóźnił się mocno. Wydaję się, że samochód wrócił do normy. Na podjazdach z mocą jest OK. Prędkości maksymalnej na razie nie zmierzyłem ponieważ tam gdzie mieszkam ciężko jest nawet wrzucić piątkę Ale za to podjazdów, zjazdów i zakrętów jest do bólu.
Pozdrawiam z Beskidów

Zapłon sam z siebie się nie opóźnia. Sprawdź u mechanika naciąg paska rozrządu - jego poluzowanie naciągu powoduje czasami kilka stopni w tył lub bujanie zapłonem - widać to ładnie na lampie. Czy dokręcałeś uszczelkę po przejechaniu jakiejś tam odległości ? Uszczelki grafitowe wymagają dociągnięcia po 500-1000 km. Z doświadczenia wiem, ze po 300, 500 i 800km warto poprawić

Był już wieczór jak u niego byłem także ustawił mi tylko zapłon i umówiliśmy się na następną wizytę na spokojnie. Dziwnie ale między probówką a lampą stroboskopową były spore różnice i ustawił mi na lampie. Na " słuch" też tak lepiej chodził. Przy następnym razie obiecał mi konkretniejszy przegląd problemu włącznie z tą pompą wodną (a GMB kurcze).
Dokręcenie głowicy sprawdzałem już 2 razy. Za drugim razem praktycznie już nie trzeba było dokręcać i zawory też już raz były sprawdzane.

Gdzie cieknie pompa ? Przy uszczelce na bloku czy na uszczelnieniu ośki pompy ? Sprawdzałeś czujniki temp ? Może źle są podłączone i komp otrzymuje złe parametry do wysterowania zapłonem ? Jak map sensor ? Nie jest gdzieś jakiś wężyk ciśnieniowy zatkany/przecięty ? Czasami można coś uszkodzić jak się robi remont. Lamba OK ? Nie pali oleju po tym remoncie ? Nie puszcza bąbelków do zbiorniczka ? Pasowanie szlifów miałeś robione profi czy "Kazio" robił na oko ?

Oleju bierze mało szczególnie w porównaniu z jazdą przed remontem. Do zbiorniczka nie puszcza bąbli. Pompa działa.
Szlifowanie wału było w zakładzie profi a szlifowanie cylindrów w warsztacie gdzie był cały składany. Warsztat nie można uznać za profi w pełnym tego słowa znaczeniu ale mechanicy (dwóch) są OK w tym "starszy" jest znanym na Śląsku konstruktorem różnorodnych pojazdów i specjalizuje się w remontach silników. Idealni nie są ale swoje zalety mają.

Skąd cieknie bardzo marnie widać. Ma rozebrać trochę by dostać się bliżej pompy i wtedy zobaczymy. Dziękuję bardzo za porady.

Edit:
Byłem u mechanika i jeszcze raz oglądaliśmy gdzie kapie. I okazało się, że jest mała dziurka na wężu doprowadzającym ciepła wodę do reduktora gazu !!! Była malutka i płyn delikatnie spływał po wężu, potem przechodził na następny a potem niżej i dopiero w okolicach pompy wodnej kropla odrywała się i spadała na ziemię Tak prozaiczna przyczyna ucieszyła nas niesamowicie. Ogólnie samochód śmiga rewelacyjnie.
Mam jeszcze prośbę spójrzcie tu:
http://www.charade.pl/forum/viewtopic.p ... 1f0f65d98c

Obiecałem znajomej, że pomogę jej znaleźć samochód. Namawiam ją na Cuore, Charadę lub Micrę. Bardzo spodobała się jej ta Charada. Na co zwrócić uwagę przy tych rocznikach w G200 ?

Pozdrawiam

Edytuj wcześniejszy post.
dr_mateusz