forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

No to mam ten teges problem... a nawet 2...

1. Zderzaki nabierają mi wody... i przedni i tylny... Nie wiem dlaczego, nie wiem jak... Nie wiem co z tym zrobić... Ma ktoś jakieś pomysły?

2. Dach mi przecieka Jak jadę i hamuję to z przodu mi wlatuje woda do środka, a jak stoi to przeważnie po bokach. Nie wiem czy mam go jakoś uszczelnić, czy co zrobić. Bo jak mi tak będzie się lało do środka to mi pognije


a i z innej beczki - jakie ma być ciśnienie w kołach?

Pozdrawiam i senkju za odpowiedzi

Witam!
1. nie za bardzo wiem o co chodzi w pytaniu nr 1?
2. sprawdź dobrze czy dach jest szczelnie domknięty. jeśli możesz włożyć palce od srodka na wysokości lusterka pomiędzy dach a karoserię to znaczy że jest nie domknięty!
W moim posiadaniu, dach nigdy nie przeciekał, Nie raz siedziałem w nim podczas ulewy i sprawdzałem dokładnie!
A czy podczas uderzenia się z nim coś nie stało? Do tej pory było ok! Może się przestawił na prowadnicach?

Całkiem możliwe że rynienki które odprowadzają wodę z dachu się zatkały, lub ktoś je zatkał.
Są z przodu i z lewej i prawej!
Nie nakombinowali ci czegoś we warsztacie?

Pozdrawiam

P.S ciśnienie w oponach pomiędzy 1.8 atmosfery a 2 atmosfery.

podczas uderzenia jak pisałam ucierpiał tylko błotnik i zderzak zarysowując się. Dach jest domknięty, więc to nie kwestia domknięcia.
A zderzaki nabierają wody - tzn że po ulewie jak jadę i hamuję czy przyspieszam słyszę hlup-hlup, najpierw myślałam że to woda w butelkach - wożę jej sporo ale dzisiaj jak ruszałam to już na bank wiem że to woda w zderzakach i przednim i tylnym. Nie wiem jak się tam dostała ani jak się jej pozbyć

W zderzakach na Bank nie możesz mieć wody, bo nie ma gdzie sie magazynować!
Zderzaki są całe otwarte po wewnętrznej stronie!
Pozdrawiam

Może w progach ?? A może w podłużnicach się zbiera ? Widziałem raz jak koleś tak dobrze zakonserwował podłużnice, że zatkał dziurki odciekowe - woda wchodziła w profil górą (swoją drogą przez podłogę w której miał dziury) i sobie tam stała Chlupanie było słychać przy każdym hamowaniu
W zderzaczkach nie ma szans na zebranie się wody - tam nie ma zamkniętych profili. Sprawdzałaś w bagażniku czy znów się tam nie nazbierało ?
BTW - po zlocie oddaję moje autko na sprzedanie - cenka będzie dobra, naprawdę dobra...
Wsadziłem kupę szmalu, ale naszła mnie ogromna ochota na coś naprawdę dużego i mocnego - padło na ałdy
Przesiadam się na 95% na audi quattro 2.6 lub od biedy 2.0 16v w kombiaku.
Musisz się Gosiu pojawić na zlociku - koniecznie !!!

Czułem że tak będzie,a nawet o tym pisałem....stracimy fajnego klubowicza ...
A może ktoś ma blisko do Gosi i obada jej samochód....

Jeszcze nie powiedziałem hop... a co dopiero skakać
Zanim przesiądę się na coś z "v-ką" pod maską muszę znaleźć naprawdę IDEALNĄ sztukę - ja należę do tych wybrednych i jak mi cokolwiek nie pasi to nie kupuję ot tyle...
A jak narazie - śmigam wyremontowaną charadą i cieszę się jak dzieciak...
To tak poza tematem, a na temat - GOSIA - wracając z Wawy zadzwoń - przejedź przez Bydzię i podjedź na oględzinki... Przy okazji mi półeczkę oddasz ;P

Witam!
Nie mam pojęcia gdzie może się zbierać woda?
Jedynie możliwe dla mnie miejsce to wewnątrz auta, ale to byś miała mokrą podłogę.
Co do Konserwacji, to o ile jej nie robiłaś to konserwacja za mnie zrobiona nie mogła niczego pozatykać ponieważ jeździłem dwa lata i bym zauważył że mi w aucie chlupie. Lub wylewało by mi się z niego.

Zapraszam również na zlot.

Pozdrawiam

Zbiera nie zbiera, ale hlupie co mnie doprowadza do szału odgłos jest jakby pod autem - ewentualnie od przodu do tyłu. Tylko dlaczego jak bujam autkiem to słyszę hlupanie w błotnikach? Fakt jest faktem gdzieś mam wodę - gdzie? Nikt nie wie. W bagażniku suchutko naprawili przy okazji rozbrajania auta. Więc to nie to.

Drookaszk'u na zlocie się nie pojawię Ale wrzesień/październik będę jechała do Piły - jak zwykle przez Bydg to się zatrzymam - ps odezwij się do mnie na gg, straciłam listę A półeczkę oddam

A WE warsztacie nic nie kombinowali. Poza tym chłopcy - drook i evo sprawdzali dach i z tego co wiem wszystko było ok. Poza tym między dach a "bok" mogę włożyć palce, przecież to jest materiał

A co do "Przesiadam się na 95% na audi quattro 2.6 lub od biedy 2.0 16v w kombiaku. " Polecam 2,6 quattro ale w dieselku, A6 tą wersję przedostatnią jest super - mamy tą najnowszą więc wiem co mówię full opcja bez skóry jakieś 30 tysi aa i nie bierz benzyny, bo zbankrutujesz - tylko ON!

Jak otworzysz drzwi, to na progu masz taką plastikową listwę maskującą.
Jak ją delikatnie podważysz powinna odskoczyć, a pod nią będziesz miała okrągłe otwory.
To są otwory do wnętrza progów, zobacz czy tam nie masz wody (w co Baaardzo wątpię, to jest nie możliwe żeby się teraz zbierała woda, gdyż przedtem wyciekała normalnie!)
Pozdrawiam

Nie chcę dieselka a na A-6 mnie nie stać Za 7-8 koła można dorwać 2.6 V6 i zagazować za kolejne 2,5 tyś..Wszystko się okaże w niedalekiej przyszłości...
Podjedź więc jak ci będzie pasowało.
Ja tam u siebie w progach wody nie mam

Nie daje mi to spokoju, więc właśnie wróciłem z garażu gdzie byłem "huśtać" swoją Charadą!
Co się okazało! Rzeczywiście słychać jak by coś sie przelewało
Przysłuchałem się i doszedłem do wniosku że to Woda w zbiorniczku przelewowym chłodnicy a może i od spryskiwaczy też, z tyłu paliwo w baku!
Tak przynajmniej jest u mnie.
Pozdrawiam

Jerzy twierdzisz że wymyślam/nie znam się? No cóż.. Twój były samochodzik nałapał wody w prawym progu. W poniedziałek jestem umówiona z mechanikiem na POPRAWIENIE tego.

Drookaszu, założenie gazu do V6 to koszt rzędu... 4-5 tysięcy. Sami rozważaliśmy - sprzedać Lancie, czy założyć gaz ( ogólnie jestem przeciwniczką gazu, ale jak przeliczyłam to moim kabrio mogłabym na 50 zł przejechać jakieś 700 km ).. Więc dowiedz się lepiej...

Gosiu słuchaj nawet mi to przez myśl nie przeszło żeby tak stwierdzić!
Jeśli tak To przepraszam bardzo że chciałem pomóc. Nie wiem dla czego masz do mnie jakiś uraz, co bym nie napisał, to myślisz że chcę cię ośmieszyć itd.
Dziewczyno wyluzuj trochę!

Twoje Kabrio pewnie stoi na dworze, i nałapało pewnie jakiś drobiazgów spadających z drzew. Dlatego się zatkał odpływ z progu. Z czasem nazbierała się woda.
Pozdrawiam

Jedna uwaga - w G200 progi nie mają odcieków - jedyne otwory są na górze..
Na wodę w progach swoją teorię.. ale zanim ją ogłoszę jeszcze coś sprawdzę w swojej czy to możliwe...