Masz może przestawiony rozrząd, albo przepuszczają zawory (za małe luzy) lub puszczają pierścienie - głośniejsza praca (dudnienie/ryczenie
) zaraz po ostrym wciśnięciu gazu spowodowane mocnym wyprzedzeniem zapłonu a tym samym zwiększeniem ciśnienia w komorach spalania, które przedostaje się w komorę korbową. Zobacz na postoju czy nie dmucha z otworka bagnetu na dole jak ostro dodasz gazu. Sprawdź wyprzedzenie zapłonu (jak miałeś planowaną głowicę tu już nigdy zapłon nie trafi w fazy rozrządu !) i sprawdź kompresję. Pierścienie dobrze pozakładałeś ? Zamki w odpowiednich miejscach ? Przejedź się na 2 pod 6 tyś obrotów i hamuj silnikiem do 1 tyś potem gleba w gaz i zobacz czy puści chmurkę... Pisz to może coś z tego będzie.
Ja zawsze zaklejam taśmy z opisami na wężykach - mam doświadczenie z podciśnieniowym dwugardzielowym gaźnikiem w hyundaiu gdzie wężyków było chyba z 15 szt :/