Jestem użytkownikiem diesel'ka i tak jak pewnie kilkoro z was miałem problem z wkręcaniem się w obroty i kopceniem mojej charadki. Udało mi się ten problem rozwiązać...
Czytałem jak większość z was kombinuje z róznymi dodatkowymi odprowadzeniami ciśnienia z odmy (przyczyna: za mała odma i tak się dzieje). Wielu z was potwierdziło to samo. Ale czy ktoś z was próbował zdobyć nowy, oryginalny korek wlewu oleju??
Mi się udało zdobyć oryginalny koreczek w cenie 75 zł z przesyłką (sklep w Poznaniu) i po założeniu go stwierdziłem że może być jeszcze coś nie tak bo miał kawałek luzu. Mam ten korek zamontowany od ponad miesiąca i oto rezultaty:
- zero jakiegokolwiek wycieku spod korka oleju
- wszystko ładnie chodzi, a co najważniejsze to to ŻE OD PONAD MIESIĄCA ANI RAZU NIE WPADŁ W OBROTY ANI NIE ZADYMIŁ!!
Silnik pracuje równo cicho i wogóle

Mój problem się skończył!!
Więc teraz apeluje do tych którzy mają podobne objawy:
Jeżeli jesteście pewni że uszczelka pod głowicą jest ok to wykosztujcie się na ten koreczek a naprawdę zaręczam że nie będziecie tego żałować.
Ja zignorowałem komentarze niektórych użytkowników charade typu że jestem frajer że kupuję drogie oryginały, że jestem leń bo nie chce mi się poszukać zamienników, że teraz kupiłem korek i niedługo pewnie też coś kupię i później na forum będę się wyżalał że jakie to te japończyki drogie.
Drogie nie drogie - to jest auto - skarbonka bez dna. Kupując furkę liczę się z tym że będę musiał pchać w nią kasę.
Więc radze innym użytkownikom dieselków z podobnymi objawami - kupcie raz koreczek oryginalny a napewno skończy się awaria typu kopcenie i wkręcanie w obroty, a historia że odma jest fabrycznie za mała to tylko BEZSENSOWNY MIT!!