forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Jakiś 2 tygodnie temu wymieniłem klocki i tarcze od starszego dawcy przy którym sprawowały sie dobrze i prawie nie były zjechane. Tu sie pojawił problem tak jakby tarcza równa nie była w prawym kole przy hamowaniu jakby w jednym miejscu za szybko łapie i całe autko sie trzęsie strasznie myślałem że jest może na tarczy jakieś zgróbienie które sie przytrze ale to już ponad 2 tygodnie i lipa. W czym może tkwić problem?

wymien tarcze i klocki na nowe!! ludzie bo mnie cos trafi .... tarcze i klocki używane ... masakra , tarcza ci sie nigdy nie odkształci , ona juz tak zostanie !!! nigdy ci sie nic nie przytrze w niej , ona bedzie bila , bedziesz jeździł z nią .... im dłużej tym bardziej zawieszenie przednie dostasnie po dupie - drażki , wszystkie gumy , maglownica ....

krzyz na droge w uzywaniu tych tarcz...

Uratować te tarcze może jedynie dokładne przetoczenie o ile jest z czego brać. Oddaj do toczenia i daj nowe klocki.

klocki są prawie nowe przy tamtym autku chodziły może z 5 miesięcy i nie było takich problemów. Tamta chardka poszła w odstawke i teraz jest dawcą dla następnej a gdy przy tej która mi obecnie służy klocki sie starły to postanowiłem wziąć od dawcy wiedząc co tam mam i wymieniłem odrazu z tarczami żeby już nie kombinować ze szlifowaniem ograniczników. Ide jeszcze raz to rozebrać...

Tarcze i klocki były inaczej ułożone i dlatego konieczne jest toczenie tarcz. Klocki ostatecznie mozesz przeszlifować na grubym papierze sciernym rozłożonym np na szybie.

Sprawdzałem metodą "na śróbokręt" i okazało się że tarcza krzywa jest to założyłem tą co była wcześniej i sprawdziłem tą samą metodą i okazało się że ta jest bardziej krzywa ale z tą nie trzęsie(klocki zostawiłem te lepsze). Jednak okazało się że są jakieś luzy na wachaczu troche lipa i to one mogą powodować takie drgania.
Ile może kosztować takie przetoczenie tarczy?

Miałem ostatnio to samo (jest na forum post o tym http://klub-charade.asis.pl/forum/viewtopic.php?t=1605). Wymiana tarcz, klocków + dokładne nasmarowanie i uszczelnienie tulejek przy zaciskach aby wszystko ładnie działało.

Myślę że koszt toczenia nie powinien przekroczyć 30 za 2 sztuki. Kiedyś się tym zajmowałem i koszt był 20 do 25 za parkę.

Chciałbym powiedzieć że ja też kiedyś przetaczałem tarcze i nic to nie dało, powód? najprawdopodobniej zmieniły się właściwości materiału po przegrzaniu tarczy i w jednym miejscu klocki chwytały mocniej a w innym słabiej co dawało efekt podobny do tego gdy tarcza jest krzywa.