Witam, mam Charadkę G100 z silniczkiem 1,3 16 V na gaźniku (z elektronicznym zapłonem
szczegóły w innym temacie...).
Otóż mój problem dotyczy ubywającego płynu chłodniczego, zlokalizowałem przyczynę i oto ona:
jak się furka nagrzeje to cieknie niezłym ciurkiem od spodu tego miejsca z fotki i mam teraz pytanie do Was: ile kosztuje ta uszczelka i co trzeba ew przy jej wymianie demontować i czy przy okazji jej wymiany trzeba coś wymienić
(powtarzam się
)
tak na marginesie to wspomnę że samochodzik miał robiony remont w lecie i od tamtej pory zaczęły się dziać różne schizy z silnikiem...
przedtem ojciec zdecydował się na remont bo była pęknięta głowica i "podobno" podczas remontu zostały wymienione pierścienie i uszczelka pod głowicą, głowica "podobno" splanowana, ale nie wiem czy nie było tam jakiegoś partactwa i mam od razu takie ogólne pytanie czy jak się założy głowicę i dociśnie (zakładam że metodą "na hama" ) samochodzik pojeździ trochę i później jak się znowu zdejmie głowicę i założy jeszcze raz tą samą uszczelkę to co się może stać
kolejny problem to to że samochodzik od późnego lata stoi u mnie przed blokiem, ponieważ nie miałem czasu zająć się nim
(chodziłem tylko przepalać raz na tydzień na jakieś 15 minut, żeby się nie zastał) ale przy każdym odpaleniu kopciło takim niby białym dymem z wydechu, do czasu aż się nie nagrzał. czego to może być wina
podejrzewam uszczelkę
next problem: przegrzewanie autka po remoncie ale to czytałem że wymiana termostatu pomaga ("podobno" ojciec sprawdzał i "podobno" jest ok )
i prośba
zna ktoś jakiegoś dobrego mechanika do Charadek z Lublina lub okolic
*wszystkie domysły lub wyrażenia oznaczone jako "podobno" są winą cech charakteru i sposobu wypowiadania się mojego ojca....
czyt. on nic nie wie, albo nie przypilnował i on naprzemian z mechanikiem odwalili fuszerkę :]
a i jeszcze zobaczyłem dzisiaj również inne mankamenty silniczka...