forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Mam tai problem jush od jakiegos czasu z moja Charadka
A mianowicie moja Charada w momencie wcisniecia pedalu gazu do dechy nie chce ciagnac a po tym ruchu na wolnych obrotech sie dusi przez jakies okolo 2 min i ustaje.Jest slaba nie ma mocy najgorsze jest to ze jak wieje wiatr wprost w autko to nie chce sie rozpedzac i maluchy mnie mijaja co mnie strasznie denerwuje.
Kolejna sprawa autko na pierwszych 3 biegach jeszcze jako tako sie zbiera i jak ja rozkulam do 100 co zazwyczaj rzadko mi sie zdarza to w momencie przelozenia na 4 bieg predkosc spada a samochod zwalnia i znowu trzeba redukcje robic.
Siwiece maja jush jakis rok kable takze nowy filtr paliwa orginal okolo pol roku filtr powietrza rowniez i jest czysty.Pierscienie byly wymieniane okolo 3 lat temu z tego 2 lata autko stalo niejezdzone przerywacz ma 3 miesiace.Samochod moj ostatnio byl u magistra inzynera ktory sie bronil z gaznikow i naprawde z niego fachura. Ustawil zaplon bo mialem przestawiony o 5 stopni.Zauwazyl ze 2 rulki z podcisnienia wedruja sobe gdzies i dzieki manualowi ktory mu dostarczylem umiescil je tam mgdzie nalezy.Po wizycie u niego auto inaczej sie zachowuje jezeli chodzi o obroty na luzie chodzi plynnie nie jest nerwowy jak wczesniej ma czuc ta energie pod maska gazujac go na jalowym .Poprawila sie jedynka dwujka i trojka auto chce isc ale czuc ze go cos jeszcze dusi i dalej zostal ten objaw ze po wcisnieciu gazu do dechy dusi sie na jalowym.Doktorek zdiagnozowal ze musze zrobic cos z gaznikiem wtedy moze cokolwiek dalej robic z autkiem.

Panowie co wy sadzicie o tym macie i posiadacie te autka i wiele pewnie wiecie na temat moich objawow pomozcie bo ja tego niewytrzymam autko z dnia na dzien jest coraz mulowate jush mam nawet tlumik przelotowy bo tesh myslelem ze moze byc przyczyna zatkanego tlumika i dale jto samo.

Helpp!!!!


PS
Moja Charada ::
Rok prod:1988
Model :G100
Poj. : 1.0l gaznik

A wszedzie mi zamukaja drzwi aby zregenerowac go bo odpowiedzi sa ze nie ma czesci do tego.

a ja bym obstawiał na pompke paliwa ... , ewentualnie zlej cale paliwo , wlej najmocniejszego jak tylko mozna 99 oktanów , jesli to nie pomoze , pompka paliwa bym obstawial , takie objawy miałem po zalaniu trefnego paliwa .... i ostateczności pompa paliwa padła , próbuj !

Mazi dobrze kombinuje jedz na SHELLa i zalej V-POWER Racing i zobaczysz czy go przepali czy nie

Co do paliwa to jush mu lalem ostatnio na bp te ultimate i raz idzie dobrze do 4 biegu a raz masakra. 4 i 5 bieg u mnie jest ogromnym problemem

Ja raz w miesiacy zalewam BP 98 ULTIMATE i gazniczek jak narazie chula bez czyszczenia czytalem o tym paliwie ze czysci gaznik. Chyba cos w tym jest. Ale sproboj mu zalac V-Power'a i zobaczysz czy bedzie ciagnol on ma ponad 100 oktanow

ale to ze 2 tankowania próbuj , a jakie spalanie ?? bo jesli paliwa by nie przepalał to by ci bral duzo paliwa .. jesli na znosnym poziomie to go dostajesz za mało , pozycz elektryczną pompke paliwa ( od matiza wykreć... cokolwiek) .. podłącz na krótko i sprawdz , powodzenia i napisz co to bylo

Hmmm...ze spalaniem jest tak ze jezeli zatankuje za 100zl (bo tak zawsze tankuje) to robie na nim jakies 330 moze 340 km
Nie wiem czy to duzo czy to malo wchodzi jakies 23 lub 24 litry

z tego co mówiłeś na zlocie wynikało że gaźnik ci łapie lewe powietrze - posprawdzaj wężyki jesli nie one to możliwe że uszczelki - jak chcesz to się możemy jakoś umówic gdzies to pooglądamy razem

Chyba wiem co jest jescze przyczyna takich malych osiagow mojej bryki
Dzisiaj przez przypadek i z glupot ,przy poprawkach tlumika przelotowego MUNGEN wycislem na biegu jalowym maksymalne obroty tak ze az poszly szczaly z rury i dym smierdzacy spalinami.Ojciec zaproponowal by powtorzyc tak pare razy,po kilku razach przestal szczelac i bylo brak dymu .Odrazu pojechalem na przejazdzke i powiem ze autko zrywa sie o niebo lepiej.Autko postalo z jakies 4 godzinki i pojechalem do roboty po moja lady i szl, spoko chociaz ta 4 jeszcze nie taka jaka powinna byc lecz czuc jush ze tak jak wciskam pedal tak autko sie zbiera (czego wczesniej nie bylo).Stanalem na parkingu postanowilem sprawdzic czy bedzie jeszcze szczelal no i byly szcaly ale jush nie takie i tylko 2.Podejzewam ze przyczyna wieksza niz gaznik bedzie u mnie zatkany tlumik srodkowy bo ze starego koncowego ,ktory poszedl na zlom wylatywaly twarde, czarne ,w wielkosci orzecha grudki wegla ,bylem w .
Wiec stad wnioskuje ze i ze srodkowym bedzie to samo .Teraz nasuwa sie pytanie czy warto go wymieniac czy zamiast niego wsadzic strumiennice??Co o tym sadzicie.Aha na dniach bede mial drugi gaznik z przerobionym kolektorem ssacym na sportowy i czy to bedzie wspolgralo??

Pozdrawiam

Powiem tak ja wymienial;em odrazu tlumik srodkowy tzn nie wymienialem wstawilem w to miejsce strumienice i niemam zadnych najmniejszych problemow ze strzalami wszystko chodzijak powinno to znaczy glos jak na prawdziwy basik przystalo.

Martini ja na twoim miejscu nawet bym sie nie zastanawial wstawisz strumienice i juz wiesz ze nic z niej nie poleci gdyz robione sa z blach chromowo-niklowych czyli popularnie zwanej nierdzewki. Spokoj a jak nie jestes przekonany do strumienic to powiem ci tak jutro zamieszcze artykol na ten temat jak bedzieszs chcial to przeczytasz i zrobisz jak bedziesz chcial, ja powiem ci ze pozalorzeniu nic mi silnika nie muli i widze ze lepiej jezdzi. Moze to tylko subiektywne odczucie ale i tak mam pewnosc ze niemusze wymieniac tlumika srodkowego bo sie wypalil i jest w nim dziura czy cokolwiek. Blacha chromo-niklowa jest niezniszalna przetrzyma wiecej niz sama charada choc i ta ostatnia jest prawie nie zniszczalna jak ktos ja szanuje.....

strumienica to koszt powyżej 150 pln nie łatwiej wstawić rurę i za tą kasę zrobić coś innego a autem.. dla mnie to sztuka dla sztuki....

Stiq jush nad tym myslalem ale aby wsadzic strumiennice musze raczej dolozyc stozek bo z tego co wiem musi byc dobry dolot by wszystko gralo jak nalezy.

Co do pomyslu szocia dobre i malo kosztowane al jak z tym na przegladzie?? ani katalizatora ani ltumika srodkowego i w dodatku tlumik przelotowy??

Zobacze jeszcze jak autko bedzie chodzic po wymianie tego gaznika z przerobionym kolektorem na sport. Wtedy bede myslal co z tym fantem zrobic

przeglad ? eee , 20zl więcej i przymknie pan oko na spalinki

No ja i tak mam zalatwiane przeglady w Renault u mnie w miejscu zamieszkania ale nie mozna przeginac.
Sam tlumik chodzi jush glosno jak doloze strumiennice to znowu bedzie glosniej a jak dojdzie stozek uuu to jush chyba standard u mnie w aucie stoperki beda musialy byc i jak tu w takim larmie jechac np.nad moze.HEh

Tak ci powiem u Pana "Miecia" na przegladzie wszystko da sie zalatwic niop a co do spalin to juz twoja wola hehe niop a co do glosnosci to zalorzysz sobie na koncowy tlumik silencera i bedzie git na dluzsze trasy decyzja jak mowilem nalerzy do ciebie.