forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade
http://forum.charade.pl/

ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!
http://forum.charade.pl/viewtopic.php?f=4&t=4864
Strona 2 z 3

Autor:  KiLLerXX [ 03-03-2010, 12:18 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

Ja mialem kiedys zupelnie inna przyczyne duzego spalania. Zabrudzony filtr ,i hamulce delikatnie dociskaly .Efektem tego byl duzo wiekszy opór toczenia kól. Moim zdaniem rowniez warto sprawdzic poprzez pchanie czy nic nie przyhamowuwuje.

Autor:  czarna174 [ 03-03-2010, 12:42 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

kris7530 napisał(a):
witam,czy wskazówka od temperatury się podnosi,jeżeli tak to chyba nie jest winny czujnik temperatury,a czy można by było na chwilę odłączyć lub usunąć sondę i zobaczyć czy coś się zmieni w pracy silnika,co do opon to może aż tak wielkiej różnicy by nie było.sprawdzanie sondy dobrze opisał drookash w problemach eksploatacyjnych ale to wymaga trochę jakichś umiejętności,wydaje mi się ale to tylko mi się wydaje że na ssaniu to by był trochę mulasty po osiągnięciu temperatury :|




Witam !
wskazówka od temperatury po miesiącu stania autka po odpaleniu od razu wskakiwała na połowę i tak było za każdym razem nawet jak autko stało całą noc lub dzień. Po jeździe na krótkich odcinkach po następnym miesiącu już się nie podnosi, jedynie minimalnie. jeśli chodzi o obrotomierz to tęż nie wiem czy nie oszukuje bo od momentu jak kupiłam autko to ta wskazóweczka wisiała sobie dokładnie na godz 6 w tamtym tyg w nie wiadomo w jaki sposób sama wskoczyła na godz 9 i od tamtej pory do dnia dzisiejszego działała a na wolnych obrotach np po godz jazdy wskazywała na obroty 1100. dziś niestety albo zadziała i jest na 2000 albo 1100 lub stoi na godz 9 ;[ sondę próbowałam już odłączyć i żadnych rezultatów ;[ a z umiejętnościami to chyba nie było by problemów bo na szczęście mam tatę, który zna się trochę na tym ale nie do końca ;[

Autor:  czarna174 [ 03-03-2010, 12:45 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

KiLLerXX napisał(a):
Ja mialem kiedys zupelnie inna przyczyne duzego spalania. Zabrudzony filtr ,i hamulce delikatnie dociskaly .Efektem tego byl duzo wiekszy opór toczenia kól. Moim zdaniem rowniez warto sprawdzic poprzez pchanie czy nic nie przyhamowuwuje.


no jeśli chodzi o przyhamowywanie to raczej nie ma nic na przeszkodzie, niedawno wymieniałam klocki hamulcowe i powinno być ok ale w sobotę będę hamulce odpowietrzała i wymieniała płyn hamulcowy to jeszcze sprawdzę dla pewności.

Autor:  czarna174 [ 03-03-2010, 12:46 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

marcin gtti napisał(a):
Zdjęcie auta użytkownika czarna174
Obrazek



dzięki za pomoc w wstawieniu zdjęcia :P

Autor:  czarna174 [ 03-03-2010, 12:48 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

czarna174 napisał(a):
KiLLerXX napisał(a):
Ja mialem kiedys zupelnie inna przyczyne duzego spalania. Zabrudzony filtr ,i hamulce delikatnie dociskaly .Efektem tego byl duzo wiekszy opór toczenia kól. Moim zdaniem rowniez warto sprawdzic poprzez pchanie czy nic nie przyhamowuwuje.


no jeśli chodzi o przyhamowywanie to raczej nie ma nic na przeszkodzie, niedawno wymieniałam klocki hamulcowe i powinno być ok ale w sobotę będę hamulce odpowietrzała i wymieniała płyn hamulcowy to jeszcze sprawdzę dla pewności.
filterek również sprawdzę :)

Autor:  czarna174 [ 03-03-2010, 12:53 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

czarna174 napisał(a):
czarna174 napisał(a):
KiLLerXX napisał(a):
Ja mialem kiedys zupelnie inna przyczyne duzego spalania. Zabrudzony filtr ,i hamulce delikatnie dociskaly .Efektem tego byl duzo wiekszy opór toczenia kól. Moim zdaniem rowniez warto sprawdzic poprzez pchanie czy nic nie przyhamowuwuje.


no jeśli chodzi o przyhamowywanie to raczej nie ma nic na przeszkodzie, niedawno wymieniałam klocki hamulcowe i powinno być ok ale w sobotę będę hamulce odpowietrzała i wymieniała płyn hamulcowy to jeszcze sprawdzę dla pewności.
filterek również sprawdzę :)
no i czekam na dalsze podpowiedzi bym wiedziała za co mam się w sobotę zabrać :P

dziś się dowiedziałam ze może też być trzaśnięty termostat ;[ pytanie tylko gdzie się to wszystko znajduje ;[

Autor:  czarna174 [ 05-03-2010, 11:45 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

to są obiecane parę dni wcześniej zdjęcia silnika :) trochę nie wyraźne ale na tabliczce jest napisane na dole

G102 LS-FMGE

Załączniki:
DSC04300.JPG
DSC04300.JPG [ 124.95 KiB | Przeglądane 7590 razy ]
DSC04301.JPG
DSC04301.JPG [ 143.05 KiB | Przeglądane 7595 razy ]

Autor:  Miki [ 05-03-2010, 18:51 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

Tu Ci zaznaczyłem gdzie masz termostat z czujnikiem i gdzie jest sonda.

Obrazek

Autor:  czarna174 [ 06-03-2010, 02:28 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

Miki napisał(a):
Tu Ci zaznaczyłem gdzie masz termostat z czujnikiem i gdzie jest sonda.

Obrazek



dzieki serdeczne :)

Autor:  8konrad888 [ 20-03-2010, 10:17 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

Podepnę się pod temat ;] bo mam taki sam problem ;/ spala mi 14 litrow na 100 ;/ wlalem 7 litrow i przjechalem 50km :( i niewiem co moze byc a czujnik temperatury i termostat mam dobre bo mialem wymieniane :) zastanawia mnie sonda lambda co bede musial sprawdzic na komputerze u mechanika :( i jeszcze niewiem co sie dzieje mi z obrotami bo skacza mi na jałowym biegu od tak niskich ze sie prawie dławi do takich normalnych ze czasem mam wrazenie na swiatłach ze mi zaraz zgasnie;/ i czy ktos wie czy ten silnik (bo tez mam 1.3 EFi G102) ma silniczek krokowy bo doszły mnie słuchy ze moze nie posiadac. Pomijajac fakt ze w oleju mam benzyne ;/ i tez niewiem dlaczego :(
Jesli ktos by wiedzial cos na ktorys z tych problemow byłbym wdzieczny za podpowiedzi ;)

Autor:  czarna174 [ 21-03-2010, 00:18 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

Witam po długiej nie obecności. Jeszcze nie naprawiłam swej czerwonej strzały ale przeszłam z benzyny 95 na 98 i nawet przy obecnej pogodzie jeżdżę z zasłonięta chłodnica i autko już nie pali mi tak dużo. Fakt ze nie jest to rozwiązanie na zawsze tylko tymczasowe. brak kasy ;[ za tydz mam dużo wolnego wiec wtedy sprawdzę termostat i nieszczęsny wiatrak od chłodnicy bo niestety się nie włancza ;[ No a wskazówka od obrotomierza która jakiś czas temu wisiała na godz 6 i w dziwny sposób sama wskoczyła na godz 9 znów wisi na godz 6 ;]

Autor:  sting13 [ 21-03-2010, 13:28 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

czarna174 napisał(a):
Miki napisał(a):
Tu Ci zaznaczyłem gdzie masz termostat z czujnikiem i gdzie jest sonda.

Obrazek



dzieki serdeczne :)

Miki to co zaznaczyles jako termostat to nie jest to(jest to kruciec do odowietrzenia ukladu).
Pod tym znajduje sie tylo czujnik do wskaznika temperatury.
Wracajac do tematu nie czytalem calego watku, ale radze odlaczy sonde lambda i pojezdzic z odłaczona jakis czas i zobaczyc czy cos dalo.
Radze wymienic swiece i przewody bo to równiez moze byc przyczyna zwiekszonego zpalania

Autor:  czarna174 [ 22-03-2010, 05:16 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

sting13 napisał(a):
czarna174 napisał(a):
Miki napisał(a):
Tu Ci zaznaczyłem gdzie masz termostat z czujnikiem i gdzie jest sonda.

Obrazek



dzieki serdeczne :)

Miki to co zaznaczyles jako termostat to nie jest to(jest to kruciec do odowietrzenia ukladu).
Pod tym znajduje sie tylo czujnik do wskaznika temperatury.
Wracajac do tematu nie czytalem calego watku, ale radze odlaczy sonde lambda i pojezdzic z odłaczona jakis czas i zobaczyc czy cos dalo.
Radze wymienic swiece i przewody bo to równiez moze byc przyczyna zwiekszonego zpalania




no to gdzie jest w końcu ten termostat????????????????????????????

Autor:  sting13 [ 22-03-2010, 09:10 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

Patrzac z przodu samchodu jak otworzymy maske termostat znajduje po lewej stronie od sciany grodziowej nad akternatorem gdzie wchodzi jeden kabel do czujnikia.Cala obudowa ktora sie odkreca wraz z czujnikiem od zalaczenia wentylatora jest przykrecona na 3 sruby M6.
Zrobie dzis fotke to bedzie latwiej

Autor:  8konrad888 [ 22-03-2010, 17:25 ]
Tytuł:  Re: ssanie czy sonda Lambda? POMÓŻCIE!!!!

Byłem dzisiaj u mechanika i co do moim falujacych obrotow to była wina wężykow podcisnienia były popękane i zasysały ,,lewe,, powietrze jak to mechanik okreslił ;] odciął te popękane kawałki gum i wszystko gra, napisze jeszcze osobny wątek na forum zeby kazdy kto ma ten problem nie musial szukac tylko mógł znalesc to tam ;] a co do spalania to moge miec walniety wskaznik ale to jeszcze napisze jak zobacze ile przejade teraz ;]

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/