forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam!
Po długim bez awaryjnym czasie współpracy z moją Charadą wyskoczył mały problem.
Mianowicie na niskich obrotach tak gdzieś 800/min zaczyna coś dziwnie piszczeć może buczeć lib też bzyczeć w pobliżu alternatora.
Nie wydaje mi się by to było łożysko ponieważ inaczej by hałasowało z pod maski.
Gdy dodam troszkę gazu tak na 1000 obr / min ten dziwny dźwięk znika i powraca gdy znów obroty spadną.

Czy ktoś miał może taki już problem?
Dodam że nie świeci się kontrolka od ładowania.

Pozdrawiam

A sprawdzałeś pasek klinowy na alternatorze może czas na wymianę ?

pewnie pasek pora wymienić a piszyczy jak sie rozgrzeje czy nie ?

Pasek kupiłem dziś nowy, jutro założę i zobaczę jak będzie.

Może to wideo coś pomoże:
http://www.youtube.com/watch?v=wgM_gqRR-Bk
wyraźnie słychać w 18, 32 i 37 sekundzie.

Gdy auto się rozgrzeje i zejdzie na obroty tak około 800 wtedy słychać.
Co ciekawe po drodze Wrocław Ostrzeszów 80 pare kilometrów tego pisku nie było słychać.
Pozdrawiam

Ojjj i zaworki chałasują .