"Kalamitek" nie ma, smaru można dołożyć po ściągnięciu osłony drążka kierowniczego i wysunięciu raz w prawo a raz w lewo całej listwy - po prostu smarujesz ząbki na listwie i wciągasz smar do środka przez kręcenie kierą. Sposób może nie genialny, ale ja tak swoją smarowałem przy wymianie drążków. Jeżeli chodzi ci ciężko to weź odpuść całkowicie tą śrubę z teflonowym ślizgiem i pokręć - jak będzie zdecydowanie lżej to oznaka, że starła się powłoka teflonowa albo brakuje tam smaru (w co wątpię). Jeżeli nadal ciężko... przyczyn może być baaardzo wiele, a żeby cię pocieszyć powiem : zapieczone końcówki drążka, zapieczone kolanka na samych drążkach, zatarte łożyska ślizgowe mcpersona, zapieczony sworzeń wahacza, zatarte łożysko w kolumnie i wiele innych pierdółek.
Przy okazji... zmień mechanika !!! Jak kupowałem charadę to wystarczyło, że otworzyłem korek wlewu oleju i wiedziałem, że ma mechaniczne zaworki a nie hydraulikę
Dobry widać ten mechanior
Jak zawsze - graficznie łopatologicznie :
<br>
Układzik w rozkładzie