forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Moi drodzy pomóżcie, na ostrzejszych zakrętach mojej charadce coś stuka z przodu, coś w okolicach koła (przynajmniej tak mi się wydaje), co to może być? Poza tym dwa dni temu poczułam, że jest jakaś "przytłumiona" tzn.pedał gazu ciężej chodzi i tak jakby ciężej się rozpędzała, zupełnie jakby ją coś przytkało To pewnie coś w silniku ale ja się zupełnie nie znam. Proszę o sugestie, bo chciałabym oddać ją do takiego generalnego przeglądu i może powinnam mechanikowi na coś szczególnego zwrócić uwagę. Z góry dziękuję.

Stukanie to pewnie przegub, dzieje się to przy przyspieszaniu na skręconych kołach? I możliwe że tylko w jedną stronę. A że słaba to może być wina gaźnika, najlepiej oddaj ją komuś kto sie specjalizuje w gaźnikach żeby go wyczyścił i wyregulował.

Tak, to stukanie to przegub - mam to samo, a że mam sporo innych wydatków to stuka już tak od maja 2004 Ale tylko przy maksymalnym skręcie w prawo.

Dzięki za porady, powiedzcie mi jeszcze proszę ile taki przegub i jego naprawa czy wymiana może kosztować. Czy to się długo robi i czy to skomplikowana sprawa?

Przegub kosztuje ok 150-200zł, nie naprawia sie tego, a wymiana nie jest za łatwa dla kogoś kto tego nigdy nie robił, między innymi ciężko go zbić z półośki, ja kiedyś nawet musiałem rozcinać tak mocno siedział. Ale koledzy z Warszawy myślę że ci pomogą A jak nie to wpadnij do Jeleniej Góry Nie wiem ile mechanik za wymiane weźmie ale mysle że mniej więcej drugie tyle.

witam!!!
ja mam strzelające przeguby w mojej charadzie juz ponad 30 000km - tak jak Sebastian mam inne wydatki i to na razie odpuszczam - nie gazuje na skręconych kołach co przedłuża żywotność itp
koszt to od 140zł za jeden przegób kompletny plus około 25-50zł za wymiane jednego (cena usługi z małego warsztatu)
za 140zł widziałem przeguby w japparts Gdynia, ale możesz wejść na stronke jappartsu i zamówić (ponad 10% zniżki wysyłkowo)
W najgorszym wypadku tj. następstwem bagatelizowania strzelających przegubów jest rozpadnięcie się przegubu co spowoduje brak przenoszenia napędu na obydwa koła (samo koło nie odpadnie!!!) ale do kosztów wymiany dojdą koszty holowania z miejsca tragedii.

To nie jest najgorszy wypadek, słyszałem o rozpadnięciu przegubu w zakręcie którego następstwem było wyskoczenie półośki, zablokowanie koła i......każdy sie domyśla. Ale raczej tak sie nie zdaża

heya wiecie panowie to nie tylko przy skreconych max kolach u mnie to np podczas jazdy na wprost szerszeni jeden przegubos i chetnie bym sobie wymienił ..... ale czasuuu nie mam , a leżą całe sprawne z GTti ehhhh pewno wymienie jak mi wkoncu stanie auto

Trochę mnie nastraszyliście z tym rozpadaniem się ale w tym a najdalej przyszłym tygodniu oddaję mój samochodzik do "szpitala" żeby go wyleczyli. Mam nadzieję, że to nie zrujnuje mnie finansowo, eeh

Skąd ja to znam... Też się zbieram, żeby w końcu zrobic przegub, ale zawsze były jakieś ważniejsze wydatki.

Magdo, dam ci jedną radę, bo też musiałam kilka razy reanimować moją Charadkę. Rób regularnie przeglądy, nie lekceważ stuków, szmerów i innych mniej lub bardziej tajemniczych odgłosów jakie może wydawać twoje autko. Lepiej pojechać do warsztatu i dowiedzieć się, że to nic poważnego, zamiast zlekceważyć, a potem czekać na zholowanie.
Oczywiście, może się tak zdarzyć, że nie ma żadnych oznak i nagle autko się psuje (albo strzela ci pasek rozrządu jak jedziesz na jego wymianę, hehe...). Mam na to tylko jeden wypróbowany sposób - oddychać głęboko i nie wpadać w panikę

Sluchajcie kochani, a co mi tak naprawde radzicie. Wlasciwie od momentu zakupienia mojej charadki nie zostala ona dokladnie sprawdzona. Teraz bym chciala sie dowiedziec dokladnie co tam jest do zrobienia. Gdzie mam sie udac, macie jakies namiary na dobrego taniego fachowca, ktory moglby najpierw zdiagnozowac wszystkie usterki a pozniej ewentualnie dobrze naprawic. Bo jak wiecie cos mi stuka ale prawdopodobnie jest wiecej rzeczy do zrobienia. Chodzi mi o takie nawet drobiazgi jak jakies paski klinowe, filtry powietrza itp. Chce wiedziec o wszystkim co jest do zrobienia, bo zamierzam do wiosny wyszykowac ja pieknie. Widzialam na Allegro super pokrowce na fotele, juz zaczynam zbierac
Pozdrawiam.

fajowo że jeżdzisz szaradką, ale zamiast od pokrowców to może zacznij od zmiany paska rozrządu, jeżeli sam. jest niezananego pochodzenia, dowiedz się w jakim stanie są osłony przegubów, klocki hamulcowe i szczęki, świece kable wys. napięcia, wycieki oleju itd. itp...

Ja mam namiary na dobrych fachowcow od charadek http://klub-charade.asis.pl/phpBB2/index.php usmiechnij sie do nich to Ci przejza charadke i wymienia co trzeba A moze nawet na najblizszym zlocie

Magda, nie ma problemu. Ja mieszkam na Mokotowie (Niepodległości/Woronicza) i przejściowo dysponuję wiekszą ilością wolnego czasu. Mógłbym zerknąć i ocenić co trzeba zrobić w pierwszej kolejności.
Daj znak kiedy...
Pisz do mnie lub do MadMandy. Pozdróffka!!

Byłoby super gdybyś mógł mi ją przejrzeć, tylko w tygodniu to byłoby ciężko, bo ja w tym tygodniu kończę pracę około 18.30. Będę kończyła wcześniej w następnym tygodniu, ale jak zaznaczyłeś wolnym czasem dysponujesz przejściowo, więc nie wiem czy weekend albo przyszły tydzień byłby dla Ciebie ok. Napisz mi do kiedy mogłabym się do Ciebie zgłosić A tak wogóle to dzięki serdeczne dla wszystkich za zainteresowanie.
Lout, oczywiście te pokrowce to już ma być taka "wisienka na wierzchu tortu"