Dzięki za poświęcenie, rozumiem, że też masz podobny problem. U mnie wyszło to po wymianie łączników stabilizatora i gum stabilizatora. Teraz słyszę klepanie nie tylko na nierównościach, ale nawet na równej kostce brukowej.
Na razie mechanik więcej felerów w zawieszeniu nie znalazł, ale ja słyszę coś z przodu, kiedy jadąc skręcam w lego po nierównościach - może to końcówki drążków kierowniczych?
Niestety nie robię tego sam, nie miałem się u kogo szkolić
Pół roku temu wymieniłem lewy przedni wahacz, bo był duży luz na sworzniu, który jest niewymienny niestety z używki, bo nowy chyba coś koło 600zł ). Podobno ktoś próbował u siebie wspawać nowy, ale nie sprawdziło się.
Czy dopasowywałeś jakieś inne części do G200 ?
Na razie wymieniałem tylko z oryginału nowe lub używki, ale drogo wynosi, nie mówiąc o wymianie.
Ktoś tu napisał, że to przecież Starlet, ale poza zbliżoną karoserią, na razie nie spotkałem się w katalogach z zamiennikami z Toyoty, a to chyba dziwne. Ten sam koncern, zmniejszenie kosztów. Może tylko oficjalnie są to inne części, a wystarczy pomierzyć i dopasować?
Kupując G200 miałem nadzieję, że będzie więcej zamienników, biorąc pod uwagę wcześniejszy model i właśnie Starletkę. W Lublinie nie spotkałem się z drugą jeżdżącą G200, więc to chyba rarytas

)