forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

przyznam sie, ze nie wiem czy u mnie z tylu sa hamy bebnowe czy szczeki bo nie widac tego z zewnatrz. Problem jest nastepujacy, wczoraj uslyszalem znane mi szuranie metalu o metal, mowie znane bo w probe mialem takie cos i okazalo sie ze szczeka mi opadla, wina glupiej sprezynki czy cos w tym stylu.

nie wiem gdzie szukac, z przodu czy z tylu, bo ze wzgledu na prace czas wolny mam bardzo ograniczony, wiec nie chce niepotrzebnie zdejmowac kol. pomozcie mi.

z tego co napisane mam w dokumentach to jest charade

CS g100


P.S.

co oznaczaja te literki przy modelach g100 ??

wszystkie Charady (prócz GTti) mialy bebny .. a jak bebny to szczęki są w tym , nie myl pojęcia Klocki ( przód) z szczekami ( tyŁ)

dzieki za tlumaczenie ale nadal nie mam pewnosci co mi brzeczy, tak sie wsluchiwalem i mozliwe ze to lewe kolo z przodu to z przegubem, prosze o pomoc bo nie wiem czy sie przejmowac

Myślę, że bez ściągania kół się nie obędzie - przecież to zajmuje naprawdę mało czasu a może rozwiązać problem. Może jakiś drut czy kawałek jakiegoś krzaczka się zahaczył i dyndoli sobie ? Ściągnij koło przednie i zobacz w jakim stanie masz przednie tarcze - może się okazać, że nadają się do wymiany. Jak będziesz miał więcej czasu - zdejmnij tył i ściągnij bęben - może coś się odhaczyło ??? Powodzenia w szukaniu przyczyny !!!

Ciężko powiedzieć, trzeba by posłuchać. Może to być walniete łożysko, mogą to być szczęki starte

to ze bede musial zdjac kolo to wiem, nie wiedzialem ktore zdejmowac, wiem ze bebnowe hamulce raczej nie brzecza, a w fordzie spadla mi szczeka i tak samo dzwonilo z tym ze tutaj brzeczy tak dziwnie, bo albo przy skrecaniu albo przy przyspieszaniu.

trzeba wolne wziac i sie pobawic z tym chyba chcecie zdjecia ?:P

Jak przy skręcaniu w jedną i zawsze tą sama strone to moze byc łożysko, koszt ok 30zł, niedawno kupowałem. Możemy sie któregoś dnia zgadac i obsłuchac razem

poki co w jeleniej bywam w weekendy, bo ucze sie tam i rozgladam za praca, ale od lutgo planuje juz na stale osiasc wlasnie tam
nie wiem czy autka do tej pory nie oddam siostrze a nie poszukam sobie 3 drzwiowej charadki

hej hej hej , siostrze jak chcesz oddać ... to w życiu jej nie oddawaj w takim stanie ... bo siostra ? kurde ... jak bylem na urlopie w polsce to siostrze cienkasa robilem .... ona chciala szklem dupe.....(czytaj - chciała używki) a dostala nowe amorki , klocki , szczeki , łozyska ..... i pojeździ jeszcze długoooo tak wlasciwie nie chcial bys wiedziec co sie moze stac jak sie łozyska nie wymieni .......


może byću ciebie łożysko przód lub tył ... niby mówisz ze podczas skrecania ... to moze byc również tył ..... bo auto jakos sie tam przechyla podczas skrecania i działają inne siły na koła .. równiez na tyle ....

na to zeby dostac odstawione auto trzeba se zasluzyc, ma rodzicow niech jej remontuja, auto mialo byc moje a z tego co sie zapowiada to nie bedzie wiec nie mam zamiaru pakowac kasy w nieswoja fure, wole to zainwestowac w nowa charadke

I ja dorzucę swoje 3 gr. Na wstępie bym wyeliminował tylne łożyska bo one jak siadają to je słychać cały czas (sam a była to zima a.d. 2006r -30st. zlekceważyłem to bo niechciało mi się wymieniać na mrozie i jazda daradą skończyła się szczęśliwie, lecz przy wymianie okazało się brak 3 kólek tocznych w lewym tylnym łożysku i poszarpany koszyk. Wiemy czym grozi zblokowaniem koła -może rów może czołówka). Stan łożysk przednich ocenisz podnosząc samochód na lewarku i jeśli nie słychać rzadnych stuków szmerów i poruszając całym kołem prostopadle do płaszczyzny obrotu nie ma najmniejszych luzów na pieście ( nie raz się wyhyla nawet do x mm) to są ok. Ja bym obstawiał przegłub, że niewytrzymał i non toper go słychać przy skręcie w jedną strone.

jeśli chodzi o przód to może to być blacha, która osłania tarcze. U mnie troche pordzewiała i też się tarło

a u mnie samo przestalo trzec wiec przestalem sie narazie martwic, bede teraz kola na zimowki zmienial to rzuce okiem co i jak