Dzięki osa! Nie tak łatwo o jakiekolwiek 4wd! Widziałem miesiąc temu ale gość za 1991 rok chciał 4900zł...
Najlepiej zdobyć bude od jakiegokolwiek 4wd i dopiero to majstrować (o ile dobrze pamiętam to mazi miał g112) Jeżeli chodzi o awaryjność to sugeruje się tym iż dużo ludzi szuka części lub całego tylniego mostu do 4wd. Po za tym widziałem i słyszałem o autach 4wd które ze zespawanym dyfrem lub reduktorem chodziły jako przednia oś (jakaś przyczyna musi być) Napisałeś że masz lub miałeś 1.6... kiedyś mazi wspominał mi że 1.6 nie jest już silnikiem idiotoodpornym! Czy możesz to potwierdzić?