forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Kierownica w Charadzie wydaje mi się bardzo.. delikatna.
W jaki sposób zdemontować ją, ażeby nic nie urwać?
Mam 2 ramienną. Są jakieś zapadki, zaciski itp?

W Clio zdejmowałem ręką maskownicę, okręcałem jeden gwint i była wyjęta.
A w Charadzie?

masz sciagacz? odkrecasz ta nakrętkę co jest na samym środku i zdejmujesz ściągaczem :]

ogólnie w dwu ramiennej to chyba nie ma opcji żeby zdjąć plastik od klaksonu i go nie połamać przynajmniej ja nie słyszałem o takim sposobie bo jest naprawdę z gównianego materiału zrobiony. A później jest jedna śruba odkręcasz i zdejmujesz.

A nie ma jak w G200 że jest mała śrubka od dołu która trzyma klakson??

I tak mam połamaną więc mi to lotto Klejona już 10 razy.
Bez ściągacza się nie obejdzie? Muszę to zrobić jutro na szybko. Mam czas od 10 do 13 żeby to zrobić.

Jak nie jest mega mocno dokręcona lub była zdejmowana jakiś czas temu i był przesmarowany wieloklin to jest szansa, że zejdzie, lub po lekkim opukaniu młotkiem może puścić. W innym przypadku ciężko to widzę, u mnie nie obyło się niestety bez ściągacza

Da redę bez ściągacza, tylko trzeba mocno "obtłuc" kierownicę po całym wieńcu (ja to robiłem ręką) i mocno poszarpać. Na chama i musi zejść. Dwu ramienną ściągałem w A101 i dwu G100, i za każdym razem było cholernie ciężko, ale w końcu jakoś złaziły. Plastik na środku też za każdym razem połamałem przy podważaniu .Tylko proponuje nie wyciągać kluczyka ze stacyjki żeby blokada nie zaskoczyła, bo przy (naprawdę) energicznym szarpaniu można ją złamać.

Jak porządnie walniesz ręką to musi puścić. Wal na przemian w prawą i lewą stronę kierownicy, coś musi puścić albo kierownica albo ręka

w 9 na 10 przypadków zdejmie się bez ściągacza;
ja po odkręceniu nakrętki podciągam rękoma do siebie i naprzemian lewą to prawą ręką próbuje odprężyć zakleszczone frezy i się udaje bez walenia młotkiem;
pomiętaj w jakiej pozycji zdejmiesz by tak samo założyć bo będzie pózniej krzywo stać i będziesz się motał z ustawieniem;
miłego ściągania;