forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade
http://forum.charade.pl/

moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D
http://forum.charade.pl/viewtopic.php?f=3&t=4699
Strona 1 z 2

Autor:  marniq [ 15-12-2009, 14:37 ]
Tytuł:  moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

Witam, zapewne parę osób zdążyło mnie zauważyć na forum i zrazić się do mnie (pozdrawiam komentujących ogłoszenie ;] ), zanim się przedstawiłem. Chcę to właśnie naprawić...otóż szczęśliwym posiadaczem daihatsu stałem się latem roku 2008, wtedy to pojechałem na drugi koniec Polski (dla mnie rzecz jasna) do Wałbrzycha, gdzie czekał na mnie nie do końca śliczny, ale dość żywy applause Zi 4wd...wróciłem nim do domu i poupalałem z rzadka. Po kilku miesiącach wdzięcznej jazdy tym wyjątkowym autem trafiłem na kolejne niecodzienne ogloszenie...i tak oto 11 grudnia 2008 pojechaliśmy po usilnych namowach mojego przyjaciela, dobrze wam z reszta znanego na forum z racji posiadania największego jednoosobowego klubu charade 4wd, do Szczecina skąd wróciliśmy moim obecnym autem....
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wizualnie widać parę zmian, by wyglądała jak 'gitka' i myliła pseudo znawców z pod świateł...by łoić komukolwiek dupsko oczywiście musiał przyjść z pomocą motor 1.6, hamulce wentyle z applausa, zawias to sprężyny H&R i uwaga to wszystko siedziało już w zakupionym przeze mnie aucie!!! (a wy mi piszecie okazyjnej gtti za 600zl,z ktorej nie można odzyskać nic prócz plastików ;] bez urazy oczywiście) my dołożyliśmy do tego zestawu tylko utwardzane amory od świętej pamięci Wierzbickiego...aha no i większe sprzegło i tu zagadka dla znawców, większe(!) niż 190mm z applausa:
Obrazek
Obrazek
Blacharsko jest super progi oryginały, na nadkolach tylnych ostały się jeszcze oryginalne przezroczyste naklejki, podłoga dzwon, wizualnie kilka poprawek by się przydało, gdyż gdzieniegdzie purchelek zawitał, zaprawka jakaś dziwna, ale to już na wiosnę....pozdrawiam

Autor:  Miki [ 15-12-2009, 15:01 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

Pochwal się więc za ile kupiłeś...

Co do mojej "okazji"... upraszczasz mocno, bo w cenie 600 było CAŁE auto - silnik zawieszenie felgi, wnętrze itp.

Z reszta jest wątek odpowiedni na ten temat to sobie zerknij

Autor:  KAMILcom [ 15-12-2009, 15:13 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

nareszcie coś ciekawszego niż jakiś mułowaty diesel albo szalone 1.0 gaźnik jakich pełno na tym forum. pochwal sie w "naszych autach" i opisz plany modyfikacji ...

Autor:  marniq [ 15-12-2009, 16:05 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

ok ok "Miki" chciałem zaznaczyć przez to, że okazje są RÓŻNE! zależne od danej chwili, i porównywanie rzeczy nieporównywalnych dąży do absurdu, nie uważasz?? Twój wątek prześledziłem dużo wcześniej i widać wszystko krok po kroku, bardzo miło się go czytało, od razu mam przed oczyma moje zmagania z autem, kilkakrotne rozbiórki, swap, ponowne rozbieranie, nie pamiętam ile już tego było...;] co do modyfikacji to mam bardzo ubogą dokumentacje fotograficzną, poza tym zanim cokolwiek zacznę pisać,czekam na rozwiązanie zagadki mojego sprzęgła ;D pozdrawiam

Autor:  bia2c [ 03-01-2010, 17:31 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

wystarczająco długo czekam na rozwiązanie tej zagadki.
no to od czego to jest?

Autor:  wysot86 WRC [ 17-01-2010, 17:58 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

zagadka zagadka a odpowiedzi żadnej, ja wpadłem tylko że omoż eod ferozy, tam przecież jest 1.6, a masa większa no i 4wd

czekamy na odpowiedz zagadki.

Autor:  marniq [ 18-01-2010, 21:16 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

no i brawo ;) pozostaje tylko kwestia drobnej modyfikacji, gdyż dzwon skrzyni robi się trochę za ciasny do tego docisku.... prócz tego same plusy, choć trzeba uważać przy użytkowaniu, u mnie 2 bieg się rozsypał 3 dni temu po strzale, ale to już kwestia zbyt dociążonego auta (jakies 350 kg dodatkowej masy-->czytaj 3 'schaby' na pokładzie jedynka do odcinki zakręt, wyjście przepinka na 2 i strzał na suchym asfalcie i klaps, zęby się posypały) ogólnie ten zestaw zrobi dobrą robotę i w każdej 'ośce' nic się nie uślizgnie, z reszta u mnie też 2 osoby na suchym asfalcie start z 5 tysi i cztery metrowe ślady zostają. Choć zestaw applaus'owski zupełnie wystarcza, tym bardziej, że lepiej by sprzegło lekko się uślizgiwało w skrajnych przypadkach, niż jak u mnie wysypywał się bieg ;D to takie dewagacje tuż po szkodzie. pozdrawiam

Autor:  wysot86 WRC [ 19-01-2010, 09:43 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

A jednak.. to powiedz jak to przerabiałeś? sam?? wszystko oprócz tego pasuje??
kupiłeś nowe sprzęgło do applausa??razem z dociskiem?? gdzie i ile zapłaciłeś??
licze na odp bo właśnie muszę wymienić w swoim i zastanawiam się co wrzuci bo od applausa b.krótko mi wytrzymało. Jak wygląda docisk?? dużo mocniejszy??

Autor:  wysot86 WRC [ 19-01-2010, 12:53 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

mała sprostowanie chodziło mi oczywiście o feroze :)

Autor:  marniq [ 19-01-2010, 18:12 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

tak po krótcce potrzebny będzie Ci komplet: zamach (wieksza powieszchnia styku jak appl/charad--->200mm),tarcza i docisk (jest dużo mocniejszy od applausowkiego-masywniejsza sprężyna, z reszta podejrzewam, że nawet przy dorzuceniu go do tarczy i zamachu 190mm też zrobi ogromną różnicę)... dzis zrzucam skrzynie to strzele fotki pogladowe co do szczegółów przeróbki, by zmieścił się w dzwonie skrzyni, generalnie zestaw przykręcasz na miejsce starego doslownie p&p. Co do zakupu to kupiłem całość(zamach,tarcza,docisk) z demontażu za 270 zl i oddałem do regeneracji u Radzikowskiego, wymienił okładzinę, zeszlifował pow. styku, sprawdził docisk czy sprężyna odpowiednia siłą dociska i tyle, zaplacilem za to 150 zł.
pozdr.

Autor:  wysot86 WRC [ 20-01-2010, 02:26 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

super chyba właśnie tego potrzeba mojej małej:D
czekam z niecierpliwością na zdjęcia.
na pewno zrobię tego moda bo wydaje się prosty i tani.
ps: widziałem całe nowe komplety (docisk,sprzęgło,łożysko), za 400zł może lepiej kupić nowe i nie bawić się z regeneracją??chyba, że u Radzikowskiego zakładałeś lepsze okładziny?? trochę nie podoba mi się wysyłać do wawy i z powrotem - koszty znacznie wzrosną. a tak będę potrzebował jeszcze tylko koło zamachowe i po sprawie.

Autor:  marniq [ 26-01-2010, 00:12 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

no i po problemie,kumpel pomógł, skrzynia złożona i wszystko lata jak dawniej, zdjęcia sprzęgła wrzucę może jutro, jak odzyskam je z telefonu kolegi,pzdr

Autor:  marniq [ 19-10-2010, 21:49 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

drobne uaktualnienie...nowe felgi+yokohama a539
Obrazek

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]Ima
oraz test napędu ;]

http://www.youtube.com/watch?v=E-v4Xc9-PhY

Autor:  Miki [ 19-10-2010, 21:58 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

Zdjęcie nie dość ze nie zmniejszone to jeszcze nie ostre....

Autor:  marniq [ 19-10-2010, 22:11 ]
Tytuł:  Re: moje kulawe szczęście...ft 4wd ;D

już pomniejszone i dalej nieostre, gdyż nie pałuje się z lustrzanką robiąc "słitaśne foteczki mojej furki" ;]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/