Witam serdecznie.
Znalazłem sie tutaj bo znów zacząłem "chorować" na charade 1.0 D lub TD...
Rok temu sprzedałem swoją szkarade 1.0D z powodów ekonomicznych i troszkę zaczyna mi brakować tego samochodziku...Mimo iż moja bryka miała blachę w stanie idealnym(faktycznie garażowana) to silniczek nie był już taki super a jeszcze wtedy nie znałem sie tak na tym samochodzie a nawet nie znałem sie na dieslach..ale byłem tak napalony że ją kupiłem a potem wszystko zaczęło wychodzić. To że pompa zaczęła cieknąć,wyszło po paru dniach. A to że rzekomo silnik do remontu przy wymianie rozrządu i regeneracji pompy..bo mechanicy uznali że wskakiwanie na obroty jest skutkiem spalania cofniętego oleju silnikowego i tak było faktycznie-gdybyście widzieli tą chmurę dymu za mną jak do tego dochodziło....
No i troszkę przestraszony wizją remontu silnika(choć nawet nikt nie chciał się go podjąć bo jest przekonanie że te auta mają jedno razowe silniki) musiałem sprzedać moje autko.Ale co było dziwne auto zapalało za pierwszym tykiem i paliło mak.5 litrów ropy....
Teraz znów zaczynam się rozglądać za jakimś egzemplarzem w dobrym stanie...
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
