Hej. Jestem zapisany w klubie niemal od początu a tutaj sie nie miałem czasu wpisać. Jestem z Zielonej Góry. Do niedawna jeździłem Charadką 1.0 dieslem. Nie był w nim udany silnik, wiecznie coś było nie tak, raz się przegrzał (przez zamknięty termostat) i już mu tak zostało. Od paru dni śmigam Charadką 1.3. To jak przesiąść się z osła na dorodnego rumaka
. Jestem bardzo zadowolony z autka i oferuję być na wiekszości zlotów gdyż teraz nie będę się bał wyjeżdżać nią dalej (ostatnio najdalej to Wocław)