Witam,
Od wczoraj jestem szczesliwym posiadaczem Charadki GTti.
Tak ogolnie to gttizmem zarazilem sie od kumpla (Wiewior20) ktory rok temu mial wlasnie takie male cudo. Gdy przewiozl mnie nim pierwszy raz myslalem ze narobie w gacie, ale jak sie przyzwyczailem to odrazu chcialem tez miec taka kieszonkowa rakiete.
Narazie moje autko idzie na zime do garazu gdzie bedzie przechodzilo gruntowny remont(czyli bede pomagal Wiewiorowi postawic je na nogi). Jezeli chodzi o strone mechaniczna stan bdb, ale niestety buda jest tragedia(flinston). Mam nadzieje ze bede mogl kozystac z waszej wiedzy.
Pozdro......