forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade http://forum.charade.pl/ |
|
G203 http://forum.charade.pl/viewtopic.php?f=15&t=5423 |
Strona 6 z 8 |
Autor: | Lupus [ 31-05-2011, 21:12 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
ssjqbas napisał(a): to sting13 mial w swojej 1.6 turbo kute tłoki z gtti To też, ale izdebo też o tym wspominał, może nie tu - spotkałem się z opisem jego Applausa gdzie indziej. w_ojtek napisał(a): czyli warto by zamiast szlifować i polerować kanały, wziąć po prostu głowicę z "tamtych lat" ? choć to trochę zdaje się być za proste, żeby miało być prawdziwe To nie tak. Sprawa ma się podobnie jak w Toyotach. Stary big port umożliwia przepływ większej ilości powietrza. Za to nowszy small port zwiększa prędkość strugi powietrza wpadającej do komory spalania, przez co obniża jego temperaturę. To jakby pewna forma tuningu NA podpartego badaniami laboratoryjnymi. Big port lepiej nadaję się do wymuszonej indukcji (kompresor, turbo doładowanie). Częstym błędem domorosłych tunerów jest właśnie nadmierne rozwiercanie kanałów w głowicy. W przypadku silników wolnossących to nie jest takie proste. Często można więcej stracić niż zyskać. Po za tym nowsze to zwykle lepsze - mniej zmęczone życiem . |
Autor: | w_ojtek [ 31-05-2011, 21:24 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
Lupus napisał(a): Po za tym nowsze to zwykle lepsze - mniej zmęczone życiem . no właśnie, po coś zwężali kanały, raczej nie po to by zepsuć dlatego napisałem, że to "trochę zdaje się być za proste, żeby miało być prawdziwe " a nawiasem mówiąc, podobnie jest z kołem zamachowym za małe (lekkie) wsadzisz, to moment stracisz. wkręcać się będzie szybciej, ale jak utracisz prędkość obrotową, to trza redukować, podobnie jadąc pod górkę, lub w 5 osób na 5 biegu, nie będzie czym jechać nawet jak mini wzniesienie zobaczy. praca nierówna na wolnych obrotach, odrębną para kaloszy. to już nie wiem, czy nie lepiej byłoby zaimitować w kanale dolotowym czegoś w stylu strumienica (skrętne), żeby zwiększyć prędkość przepływu powietrza, ewentualnie zwężyć przed samym blokiem średnicę kanału, żeby zwiększyć prędkość wpływu powietrza do cylindra (najlepsza analogia, to chyba zakole rzeki, gdzie prędkość wody nagle wzrasta gdy jest "przewężenie") |
Autor: | w_ojtek [ 02-06-2011, 22:54 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
w końcu jutro mam odbierać auto, po raz enty już, więc sie nie napalam cały czas cholera pod górkę. dziś znów jechałem po odbiór i sie okazało, że w ferworze walki zapomnieli dokręcić tzw. smoczka. i tu zaczynają się schody, bo żeby odkręcić miskę musieli uciąć jedną śrubę która trzyma belkę pod miską, a potem ją zespawać. teraz muszą znowu rozwalić spaw a potem znowu go zespawać... i tak dobrze, że to zakumali, bo bez podciągania oleju długo bym się nie nacieszył odremontowanym silnikiem. trza by było lać oleju ile wlezie a tak ogólnie, to już wszystko skręcone i tylko na olej czeka. siadło niby ok. reszta wyjdzie w praniu. alternator zregenerowany, wahacz je, nadkole, zderzak przykręcone, nowe kółka już założone. wszystko gra. no może w końcu jutro. |
Autor: | bia2c [ 02-06-2011, 23:02 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
Eee tam... coś mi z tego warsztatu zalatuje... jak to zapomnieli? a czy tylko to dokręcić zapomnieli? a może zapomnieli o czym zapomnieli |
Autor: | w_ojtek [ 03-06-2011, 00:22 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
bia2c napisał(a): a czy tylko to dokręcić zapomnieli? nie wiem, ale podejrzanie dużo rzeczy im po montażu zostało... hmmm??? tu tłok znalazłem na przednim siedzeniu, tam panewka... jutro mam nadzieję, się w końcu okaże. a na testy i zrobienie pierwszych paruset km nie będę się chyba zapuszczał w głąb kraju |
Autor: | bia2c [ 07-06-2011, 07:03 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
no to co zostało zrobione i jakie koszta ci wyszły? |
Autor: | w_ojtek [ 07-06-2011, 21:46 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
dokładnie podliczone jeszcze nie jest, chłopakom sie nie spieszy hehe ale mniej więcej ostatnie koszty uzdatniające furę 1) po wjechaniu do rowu - wahacz używka, Agmar 220 - dwa koła; felgi stalowe 6 cali et45 14' + opony bieżnikowane 185/65/14, razem 100 - opona używka - 90 - łożysko marki noname 60 2) regeneracja alternatora; wymieniali łożyska na pewno i chyba diody, co jeszcze nie wiem, wygląda jak nowy, razem 120 3) remont silnika - robota głowicy - szlifowanie, planowanie głowicy, plus szlifowanie i polerowanie gniazd, pasowanie zaworów - razem 200 - komplet - uszczelka głowica, uszczelka pod pokrywę, uszczelniacze trzonków, uszczelka pod kolektor wydechowy, wszystko ajusa - razem 450 - pierścienie rik - komplet 4 x 3 za łącznie 230 - panewki - nie wiem... i aż się zastanawiam, czy je w końcu zmieniali, bo nie pamiętam ich wśród części i nic o tym nie mówili... chyba zostały stare - śruby do głowicy - nie wiem, ale są oryginalne nówki peugeotowskie - olej + filtr - 100 - uszczelka pod miskę - nie wiem resztę sie (niestety ) dowiem, jak bede płacił póki co kafla im dałem bez podliczania no i ktoś to wszystko robił a do robót nie związanych z częściami bezpośrednio - ustawienie geometrii (choć kto zmieniał wahacz to wie, ze trza) - regulacja zaworów - wyważenie i wymiana kół - przykręcenie plastikowych nadkoli chyba o niczym nie zapomniałem. ustawienie gazu i polerowanie sam se zrobiłem roboty i części było. kosztów też. teraz trza pruć, żeby na siebie pracowało i zwracało się. generalnie to już nawet nie chce liczyć ile w niego wpakowałem od kupna, bo by sie uzbierała spora sumka, |
Autor: | Lupus [ 07-06-2011, 23:09 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
w_ojtek napisał(a): - śruby do głowicy - nie wiem, ale są oryginalne nówki peugeotowskie Może coś więcej, jakieś szczegóły... |
Autor: | Miki [ 07-06-2011, 23:14 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
200 za zrobienie głowicy... ciekawe jak z jakością tej usługi będzie. Jesli ok to wysyłam swoją zapasową |
Autor: | w_ojtek [ 07-06-2011, 23:49 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
Lupus napisał(a): Może coś więcej, jakieś szczegóły... no z chęcią, bo to może być dobry patent łatający braki zamienników w kraju, tyle że nie znam szczegółów ...na razie a faktem jest że w pewnym momencie okazało się to najpoważniejszym problemem - znalezienie dobrych śrub, jako że stare były przeciągnięte. ale wiecie, jak już odbierałem auto, to o czym inny myślałem od razu drze człowieka na wypróbowanie jak chodzi, jazdę, ustawienie gazu żeby nie cherlał, a dodatkowo w moim przypadku po wjechaniu do rowu sprawdzenie, czy nie ściąga, jak się trzyma drogi, skręca itd itp ale dopytam o to na pewno. Miki napisał(a): 200 za zrobienie głowicy... ciekawe jak z jakością tej usługi będzie. Jesli ok to wysyłam swoją zapasową no to pewnie trza będzie chwile pojeździć, żeby sie okazało, ale na razie nie mogę narzekać. mam wrażenie, ze auto zapier*** równiutko, a raczej krytycznie podchodzę do spraw wszelkich "cudów" i staram się wykluczać autosugestię (że skoro zrobione, to od razu jest taaaak). dlatego nie chcę krakać, ale mam wrażenie, ze auto wyraźnie ożyło, co na pewno w znacznej mierze jest zasługą zrobienia głowicy. a poza tym - to tanio? w sumie ja myślałem, że gość zdziera... poważnie, wydawało mi się, że 150 max powinien wziąć. za 5 dych u nas głowicę - samo planowanie - robią, raczej nie najgorzej (ale oczywiście bez gniazd i zaworów, samo planowanie) i dlatego nie narzekałem na cenę, bo chłopaki powiedzieli, ze ten jest najpewniejszy i do niego oddają, jak ma być dobrze, bo tak to jeszcze innego tańszego mają (ale o tym już chyba wspominałem - gość tzw. metoda udałowa; robi i się uda, albo nie). a jak chcesz, to mów/pisz, to nie ma sprawy... koleś jest z tyczyna k.rzeszowa, to wiem już teraz na pewno, a resztę mogę się od chłopaków z warsztatu dowiedzieć. podejrzewam, że w Wawie generalnie wszystkie usługi warsztatowe/fachowe są droższe. |
Autor: | w_ojtek [ 13-06-2011, 17:49 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
no, pierwszy test auta chyba można powiedzieć zaliczony. zrobiłem wczoraj, tj. od niedzieli 15 do poniedziałku 4 rano jakieś 660km. pojechałem do tego Sochaczewa i dojechałem. jak wspominałem wcześniej w offtopie w planie był koncert Gazebo, na który trza było dotrzeć, stąd ta mini przejażdżka. sam koncert odbył sie przy okazji Dni Sochaczewa, które leży 50km od Warszawy i 70 km od Łodzi. jechałem se trasa znaną mi dobrze, z Rz na Wawę przez Opatów, Ostrowiec Św., Radom i dalej ekspresówką aż do Grójca, stamtąd na drogę bodajże o numerze 50 zjechałem i jakieś 60km do Sochaczewa przez Żyrardów. droga dość dobra, szczególnie od Radomia do Grójca, tam rewelacja, a i sama 50, czyli ostatnie 50km trasy niezgorsza, więc mogłem popruć lekko. nie chciałem go katować, więc tak 110-120 se jechałem i sprawował się elegancko. idzie ładnie, inaczej mi mruczy teraz łącznie od odbioru auta zrobiłem jakieś 850km, więc chyba na podstawie tego możemy już mówić, ze uszczelka ajusy wytrzymuje. za tydzień kolejny test auta na trasie do Będzina (tym razem 250km w jedną stronę), bo 18 czerwca dla odmiany tam sa dni miasta i będzie na nich Fancy. szkoda, ze nikt z forum nie gustuje w muzyce lat 80. impreza..., jak to dni miasteczek. piwo piwo i jeszcze raz piwo. wiek XXI mamy, więc do piwa doliczmy kebaby - i jest całość hot-dogi też były, ale kebabów było więcej. ludzi dużo, ale w obszarze "do sceny", czyli tam gdzie piwo i kebaby. na terenie imprezy usytuowano też wesołe miasteczko i tam też było dużo ludzi. pod sceną natomiast o godzinie kiedy dotarliśmy o 20,20, a o 20,30 miał sie rozpocząć koncert, było jakieś 10-12 osób. połowę stanowili emeryci hehe. trochę sie to udzieliło (poczucie bycia emerytem), ale z czasem przeszło, bo pokonaliśmy ich w skokach. w zabiegu tym ewidentnie kule im przeszkadzały. zresztą jednej babci zabrałem takowe i wyrzuciłem w tył, żeby za nimi pogoniła i zwolniła mi miejsce przy bandzie (myślę, że większość z czytających na żartach się zna ) koniec końców staliśmy pierwsi przy barierkach z przodu. do Gazebo mieliśmy rzut beretem w wersji letniej, a więc lekkim. sam Gazebo jest gość na dziesięć liter: "nie byle kto". na żywo super sie zachowuje, energiczny, wymachiwał rękami, skakał klaskał itd itp. na II bisa zszedł z podestu do ludzi i zwędził jakiejś młodej mamie 5 letniego malucha, którego wziął na ręce, poszedł z nim na scenę, przepytał co nieco z danych osobowych (chyba Amelka sie nazywała) i z nią na rękach śpiewał. bardzo się to ludziom spodobało, przez co nawet przestali drzeć się po polsku do Włocha "jeszcze jeden" i zaczęli wołać Gazebo w ogóle jak zszedł z podestu to maszerował wzdłuż barierek, podawał ręce i dawał ludiom mikrofon, żeby śpiewali. parę osób sie załapało. nam udało się nawet z nim fotkę strzelić po koncercie i pogawędzić chwilkę. ps o śrubach pamiętam, tylko dalej sie z chłopakami z warsztatu nie widziałem |
Autor: | Lupus [ 13-06-2011, 18:17 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
w_ojtek napisał(a): szkoda, ze nikt z forum nie gustuje w muzyce lat 80. impreza..., Co nikt nie gustuje, ja się w latach '80 rodziłem, uwielbiam tą muzykę. Szczególnie za kółkiem samochodu z rodowodem z tamtych lat i fryzem na wokalistę Roxette w_ojtek napisał(a): jak to dni miasteczek. piwo piwo i jeszcze raz piwo. wiek XXI mamy, więc do piwa doliczmy kebaby - i jest całość hot-dogi też były, ale kebabów było więcej. U mnie to samo się niedługo szykuje, ale do piwa to ja jestem ostatni |
Autor: | w_ojtek [ 14-06-2011, 10:05 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
Lupus napisał(a): Co nikt nie gustuje, ja się w latach '80 rodziłem, uwielbiam tą muzykę. Szczególnie za kółkiem samochodu z rodowodem z tamtych lat i fryzem na wokalistę Roxette no to trza było pakować manatki i zrobić przejażdżkę odrestaurowanym A101 do Sochaczewa. ale, ale jeszcze nic straconego, nie tak daleko od Ciebie będzie Kenny G, tj. w Warszawie 01 lipca w piątek, od 22,00 do 2,00. tu masz szczegółowy Program Kulturalny Inauguracji Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej będą tam m.in. Michael Bolton, saksofonista Kenny G, Angie Stone oraz Dolores O’Riordan (The Cranberries). fajne to to będzie. wielu wokalistów w jednym miejscu, wszystko za free. ja jadę na bank. odległość mamy no... powiedzmy podobną na Fancy'ego już nie namawiam, bo do Będzina, to masz kawał, bo to na Śląsku, ale ja se nie odpuszczę i nie odmówię. jade i tam już w najbliższą sobotę, tj. 18-go czerwca. też dni miasta i też za free, i znów gwiazda italo, niemalże żywa ikona |
Autor: | Lupus [ 14-06-2011, 17:51 ] |
Tytuł: | Re: G203 |
w_ojtek napisał(a): zrobić przejażdżkę odrestaurowanym A101 Chciałbym żeby tak było Jak opanuje pierwszą fale frustracji i nienawiści do samego siebie to opiszę o co poszło w moim wątku bo cosik obumarł przez zimę A Boltona to na żywca chętnie bym posłuchał , się zobaczy. Pamiętaj o śrubach |
Strona 6 z 8 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |