forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

skoro charadka to autko za twoje własne zarobione pieniądze,i za swoje ją ogarniasz to bd miał sentyment do tego auta.też jak kupiłem swoją charadke sie przeżegnałem.olej wymieniłem,rozrząd też,oklepałem go,amorki na tył kupione.uzywane ale tez kosztują.i nieżałuje.coraz bardziej kocham to auto.tobie tez tego życze.najpierw mechanicznie je ogarnij.potem wizualnie jak kasy starczy.

tak samo szybko znalazłem kilka ofert

http://allegro.pl/amortyzatory-daihatsu ... 80954.html
http://allegro.pl/amortyzatory-daihatsu ... 13261.html
http://allegro.pl/amortyzatory-daihatsu ... 67727.html

i jestem CI szczerze wdzięczny bo dzięki Twojemu marudzeniu znalazłem amorki kayaby na tył do mojej g10 za 79 zł hihihihi

No widzisz, same plusy.

Teraz jak możesz to powiedz mi, wiem że za tą cene nie ma co przebierać, ale chyba te monroe w tym przedziale cenowym najlepsze ? Bo reszta to widze że no-name. Hmmm tylko ze monroe jest od 83-87r .

Od użytkownika Micron kupowałem przednie i były to Kamoka. Nie ma szału, ale przynajmniej nowe i z jakąś tam gwarancją.

kamoki takie straszne tez nie są a na naszych drogach nawet amory dobrej jakości długo nie wytrzymują a co nowe to nowe, obiło mi się też o uszy że magnum to wyrób koncernu kayaby
coś jak dai z toyota

Zamówiłem amorki na allegro. Teraz pytanko, wymiana jest jakaś skomplikowana ?

A co w charadzie jest skomplikowane ?

Tak, samochód musisz ustawić względem gwiazd konstelacji koziorożca, przed pracą polać ręce ciepłą herbata z rumianku, po czym natrzeć tors octem. Potem już idzie z górki XD


A bardziej poważnie...
Jeżeli masz ściągacz do sprężyn i wd-40 nie przewiduje komplikacji.

Mam problem z tym rumiankiem i octem :/

god damn it wiedzialem że to nie bedzie takie łatwe.

wyjmij cale mcpersony z tyłu odkręcając
-4 śruby trzymające koło
-2 śruby przy bębnie
-2 w kielichu trzymajace poduche i kolumne
-chyba ze 3 od plastikow (choc nie pamietam czy te akurat trzeba zdejmowac ja zdejmowalem bo robilem jeszcze cos innego.

przy demontażu uważaj na blaszki trzymające przewody hamulcowe bo potem bedziesz musiał "na druta" mocować
jedziesz do pierwszego lepszego mechanika prosisz aby rozkręcił ci kolumny i zmienił amor
cena jakies 10-20 zł jak sie znacie "dobre piwko"
i zakładasz z powrotem wielkiej filozofii nie ma
mnie to zajęło jakieś 1,5 h wd40 obowiązkowe i mocna grzechotka najlepiej z przedłużeniem
pamiętaj o nowych odbojach
powodzenia

Ja mam ściągacze do spr. jakby co

Zdjąłem cały jeden amor, okazało sie że z amora w ogole leci woda, a sprężyna jest pęknieta. Teraz pytanie, duża różnica jak wymienie tylko jedną sprężynę ale dwa amortyzatory ? I mam problem z odbojami, nie za bardzo moge je znaleźć. Stare odboje wyglądają ok, tylko cała ta gumka (osłona) na amortyzatorze jest porwana.
http://moto.allegro.pl/51510-sprezyna-k ... 10999.html znalazłem coś takiego.

Co do pytania o sprężynę to już nie ważne. Druga też pęknięta. Ale co do odbojów dalej aktualne.

podbierz coś od innego auta;

Dzownie do goscia z tej aukcji i mowi ze juz zakonczyl aukcje i nie ma tych sprezyn. Dzwonie do itercarsu mowia 175 zl, pojechalem do nipponauto to mieli za 220 zl te sprezyny ale powiedzial ze moze zobaczyc czy z czego innego nie pasuje, z tico byl jeden zwoj za malo a potem z jakiejs toyoty wzial i byl o 0.5cm nizsza niz moja stara sprezyna ale miala grubsze prety wiec stwierdzilem ze nie ma co rzezbic w gownie.


Ile placiliscie za sprezyny ?