forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Dziś zauważyłem objawy, które sugerują, że dołączę do grona "zakupujących zgrzewkę uszczelek głowicy" .
Wyczyściłem zbiornik wyrównawczy płynu chłodniczego i zobaczymy co pokażą najbliższe dni.

po co ci zgrzewka? kup jedną a dobrą i zrób właściwą wymianę;
przy okazji: wypełnij profil ( lokalizacja ) ;

To co się dzieje, daje mi trochę do myślenia, więc jeśli ktoś się spotkał z czymś takim to proszę o wypowiedź:
Nagrzewa się do połowy skali i jest ok ale jak jadę pod górkę i po wyjechaniu wrzucę wyższy bieg, czyli znacznie spadają obroty, to wskaźnik temperatury podnosi się o ?15C?, tak jakby przepływ w układzie chłodzenia nie wystarczał lub nie ma u mnie tak długich górek aby zaobserwować to zjawisko przy stałych(wysokich) obrotach.
Na parkingu odpaliłem i patrzyłem co się dzieje: co kilkanaście-kilkadziesiąt sekund poziom płynu stopniowo podnosi sie o kilka milimetrów, a następnie na raz opada i na powierzchni pojawia się hmm... brązowy kurz.
Po wyłączeniu silnika słychać jak w bloku "ciurka" minimalna ilość wody(patrząc na poziom we wlewie... 3ml).
Termostat jest nowy, korek od chłodnicy uszkodzony więc nie ma ciśnienia w układzie, auto pali z półobrotu, nie dymi, ma szokującą dynamikę(chociaż nie mam porównania do innego egzemplarza), nie ma wody w oleju, nie widzę ubytku oleju(na przestrzeni 400km).

edit:
"Właściwa wymiana" - chciałbym ale z doświadczeń innych wiem, że pomimo szczerych chęci wygląda to różnie, poza tym patrząc w jaki sposób był naprawiany ten samochód, to strach się bać co zastanę po odkręceniu głowicy.

#1 Jak jesteś w stanie określić o ile stopni C wzrasta temp. (tu 15) ? Przeto tam nie ma skali w stopniach, ten wskaźnik jest raczej poglądowy i informuje tylko czy silnik jest zimny/temp. robocza/przegrzany.

#2 Skoro wiesz, że korek chłodnicy jest walnięty i nie trzyma ciśnienia, to masz już jednego winowajcę cyrków z ukł. chłodzenia. Wymień to. Max 30zł za nowy. Naprawdę robi różnicę.

#3 To "ciurkanie" w bloku to aby nie olej spływający do miski z głowicy? Na marginesie to znów mnie rozwaliłeś tymi 3ml.

#4 "Brązowy kurz" to może być rdza bytująca w układzie chłodzenia (chłodnica, kanały w bloku). Wystarczy, że auto było zalane kiedyś wodą i postało trochę. Temperatura po rozgrzaniu powoduje, że ten osad się odrywa i krąży po układzie.

1 Wywnioskowałem to na podstawie porównania temperatury nadmuchu oraz odczytu wskaźnika, zakładając 90C na środku skali. Co prawda jeśli odczyt jest nieliniowy to jest problem. "15" jest między znakami zapytania co oznacza że nie jestem pewien

2 Obawiam się że pokrzywiona chłodnica może się rozszczelnić gdy układ dostanie ciśnienia.

3 Genialne!! Te 3ml to dokładna wartość na podstawie obserwacji poziomu płynu w chłodnicy, tym nie mniej, mogę popełniać błąd trzeciego typu.

4 Myślałem o tym, przydało by się rzucić okiem z bliska na ten "kurz", zobaczę co da się zrobić.

Przyszło mi jeszcze do głowy, że może to być problem z samym czujnikiem temperatury.
Kolejny raz pirometr byłby niezastąpiony

a może inaczej: problem może być z napięciem na wskażniku , mały prąd ładowania gdy włączy się wentylator chłodnicy lub też jak piszesz uszkodzony czujnik temp;
ile dokładnie wchodzi płynu do pustego układu? możliwość zakamienienia układu chłodzenia;
ile wchodzi do samej chłodnicy? patrz jak wyżej;

Sprawdzałem na postoju, pomimo przełączania wentylatora nie było wahań.
Pojemności nie znam ale zastanawiam się nad czyszczeniem układu jednym z tych specyfików oraz zalaniem nowym płynem przed zimą gdyż nie mam refraktometru.