forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade http://forum.charade.pl/ |
|
Cuore (Tylny lewy błotnik) http://forum.charade.pl/viewtopic.php?f=11&t=1159 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | MajkeL [ 12-09-2006, 12:55 ] |
Tytuł: | Cuore (Tylny lewy błotnik) |
Dzień Dobry Jako że jestem posiadacem samochodu Daihatsu chciałbym zasięgnąć informacje (od Was drodzy Forumowicze) na temat w/w części. Wiem że Forum jest o modelu Charade, ale może ktoś przypadkiem wie gdzie moge kupić lub zamówić błotnik do Daihatsu Cuore. Model: Cuore Rocznik: 2000 3 drzwiowy Z góry dziękuję za wszelką pomoc Pozdrawiam MajkeL |
Autor: | pejot79 [ 14-09-2006, 18:06 ] |
Tytuł: | |
Z tego co widze ze zdjecia (a nie jest wyrazne) to chyba jak w charde 3 nie ma osobnych blotnikow tylnich tzn. od razu bok przechodzi w dach bez laczenia. A w tedy tylko reperaturka wchodzi w gre i spawanie poczym lakiernik. |
Autor: | Evo [ 14-09-2006, 18:12 ] |
Tytuł: | |
pejot79 napisał(a): Z tego co widze ze zdjecia (a nie jest wyrazne) to chyba jak w charde 3 nie ma osobnych blotnikow tylnich tzn. od razu bok przechodzi w dach bez laczenia. A w tedy tylko reperaturka wchodzi w gre i spawanie poczym lakiernik.
Masz racje i nie da rady samych błotników wymienić bo to jedna całość...(ekonomia japońców czy konstruktora?? ) Jak da rade to klepanko i lakier a jak rdza to tylko ciąć jakaś ze złomu (ciekawe czy jakaś już trafila na szrot?? )i wspawać... |
Autor: | MajkeL [ 17-10-2006, 11:07 ] |
Tytuł: | |
Evolution 1100 napisał(a): pejot79 napisał(a): Z tego co widze ze zdjecia (a nie jest wyrazne) to chyba jak w charde 3 nie ma osobnych blotnikow tylnich tzn. od razu bok przechodzi w dach bez laczenia. A w tedy tylko reperaturka wchodzi w gre i spawanie poczym lakiernik. Masz racje i nie da rady samych błotników wymienić bo to jedna całość...(ekonomia japońców czy konstruktora?? ) Jak da rade to klepanko i lakier a jak rdza to tylko ciąć jakaś ze złomu (ciekawe czy jakaś już trafila na szrot?? )i wspawać... Fakt, błotnik jest "całością samochodu", przy zmianie należało by odpowiednio wynitować i przyciąć nowy błotnik.... Kosz takiego przedsięwzięcia przekroczył by założony budżet....... Inną sprawą było znalezienie.... w/w części...... Masakra.... Suma sumarum zdecydowałem się na klepanie i położenie nowego lakieru..... Osiągnięty efekt przerósł moje oczekiwania..... jestem bardzo zadowolony... no ale jest to zasługą dobrego fachowca i oczywiście ceny Pozdrawiam wszystkich fanów Daihatsu...... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |